Witam.
Tego falownika również nie znam...ale jak w większości przypadków. Po pierwsze silnik...należy go odpowiednio zmostkować i podłączyć do falownika. Zacisk PE bezwzględnie łączymy z przewodem PE zasilania jak również z obudową silnika. Po drugie...skoro był używany to dobrze by było wykonać przwrócenie parametrów fabrycznych. Potem powinno iść łatwiej...zapewne większość jest opisane w instrukcji. Jeśli falownik ma opcję autotuningu to warto ją przeprowadzić, wtedy unikamy żmudnej operacji wpisywania krok po kroku parametrów silnika. Następna sprawa...tryb pracy i sterowanie z zacisków. Należy wybrać czy falownika ma pracować wektorowo czy skalarnie, o ile taka opcja istnieje, no i opcja sterowania z zacisków. W większości przypadków sprawa jest prosta...NPN dla sterowania z wewnętrznego napięcia falownika a PNP zewnętrznym napięciem. Następnie należy przypisać zaciskom wejściowym odpowiednie funkcje...z reguły fabryczne nastawy dają możliwość prostego i szybkiego uruchomienia, ale można je dowolnie definiować. Chodzi o np. start z zacisku, kierunek wirowania, ustaloną prędkość czy to za pomocą potencjometru czy też zdefiniowaną poprzez któreś z wejść etc. Ogólnie temat może zdawać się dość zagmatwany, jednak w praktyce sprowadza się do "wklepania" kilku parametrów.
Z angielskim u mnie ciutkę cieńko, ale od strony 31 masz ładnie rozrysowane i opisane sterowanie z zacisków. Należy się poprostu oswoić ze sprzętem.