Weintek działa bez problemu...albo powinien działać...symulator również. Niestety bez kompa się nie obejdzie, ale w tym przypadku wystarczy niezbyt wyrafinowany sprzęt. Sam testuję swoje aplikacje na IBM 390E, sprzęt ma rs i usb i zawrotne 128mega ramu, co w zupełności mi wystarcza na wszelakie zabawy ze sterownikiem, i co ważniejsze symulator online działa bez najmniejszego problemu, więc de facto nie potrzebuję HMI Weinteka...a wychodzi na to samo i dużo taniej. Jednak do zabudowy przemysłowej taka konfiguracja raczej się nie nadaje. Co do sterowników to niestety...tak to już jest...standardowo jeden port...reszta kosztuje.

Przez rs232... i odpalić aplikację przez symulator online

Cena jest pewną wykładnią...ale przecież można taki ekran zrobić używając kompa. Polecam do takiej zabawy darmowy soft Easybuilder 8000 dla HMI Weintek. Ma symulator online i jest w stanie obsłużyć dość dużą gamę sterowników.

Nauczy się szybciej niż się wszyscy spodziewają...jednak ktoś musi mu pokazać to i owo... bo nie wszystko od razu jest wiadome i oczywiste. Sam nie mam miejsca w pracy na biurku gdzie mógłbym posadowić uniwersalny układ z przeznaczeniem do testów, więc improwizuję na tzw. pająka Do prototypów stosuję nieco inną tablicę komunikacyjną tj. FBs-CB25(RS232+RS485). Sprawdza się doskonale w złożonych aplikacjach...można się wtedy bawić dowolną ilością zewnętrznych terminali takich jak panele HMI czy procesory wagowe lub falowniki Ale o tym później będziemy dyskutować....mam nadzieję.

Np. u sponsora lub tutaj: http://www.multiprojekt.pl/kategoria.php/kategoria.39

Tak na skróty? To w opcji tajmera są dwa parametry T i PV. Parametr T to rodzaj czasówki czyli od 0 do 49 z mnożnikiem 0,01s powyżej 50 do 100 x 0,01s i do 200 do 250 x1s. Parametr PV to wartość, ale może przybierać różne formy... od liczbowej po wartość rejestru. Ja to robię tak, że wybieram konkretną czasówkę i w wartości przypisuję jakiś tam rejestr, powiedzmy R10. Do rejestru wpisuję wartość liczbową i wszystko gra... Może nieco uprościłem sprawę, ale to naprawdę prosta sprawa. Można iść na łatwiznę, jednak bez panela operatorskiego zmiana wszelakich parametrów będzie bardzo kłopotliwa i wiąząć się będzie ze zmianą konkretnej wartości w samym jądrze programu. Budowanie logiki przekaźnikowo-czasówkowej sensu najmniejszego nie ma...w godzinę można zrobić to na sterowniku i to na dodatek bez plątaniny kablowej. Podrzuć mi adres @ to podeślę Ci program do aplikacji którą budujesz. Wprawdzie jeszcze nie dokończony, ale zaczątek już jest, i w automacie powinno działać.
Acha...jak nie masz to skombinuj sobie tablice komunikacyjną z choćby 1szt RS-232 i jakiś dodatkowy konwerter USB do kompa, który będzie symulowany jako port rs z innym numerem niż ten którego używasz do programowania Fateka. Można w tani sposób symulować on-line panel operatorski i w ten sposób będziesz miał możliwość "podgladu" programu i zmiany parametrów na bieżąco. Do końca tygodnia zrobię i pokażę Ci próbkę w jak łatwy i w prosty sposób można bawić się aplikacjami dla HMI nie posiadając takowego

Pytanie odnośnie pkt. 5 .... po mojemu powinno być tak : gdy piec się cofnie i najedzie na K1 i zostanie zakończony cykl ssania a po upływie czasu T3 zostanie załączony wentylator SW...w tej chwili jest nieco inaczej. Dobrze kombinuję?

Kolego dasza77 proszę o kontakt na PW...

Wszystko się da zrobić na tym sterowniku...tajmery...zapisy receptur w rejestrach etc...współpraca z panelem operatorskim dowolnego formatu i producenta...byle obsługiwał protokól Fatek lub Facon... Co do kabelka to stosuję poprostu sprawdzony i polecany przez dystrybutora konwerter USB...w przeciwieństwie do innych tego typu wynalazków mój działa stabilnie i nie rwie komunikacji...warunek: w tym przypadku USB jest pasywne, więc żadnych przedłużaczy, tylko konwerter wprost pod kompa...dalej kabel rs można przedłużyć nawet o 2mb. Tak się składa że mam nowiutkiego Weinteka, którego ktoś zamówił i olał temat, więc sprawa otwarta. Można jeszcze zastosować o wiele skromniejszy i tańszy panel z klawiaturą funkcyjną , albo nawet korzystać z on-line simulatora zaimplementowanego w EasyBuildera...tak też działa i przy okazji można się pobawić systemem za darmochę Co do programów...podaj teoretyczne założenia, jakiś rysunek maszyny, może być nawet odręczny, pobieżny opis działania maszyny i coś na szybko się skleci.
Pozdrawiam

Witam.
Zgodzę się z przedmówcami. Wszystkie sterowniki są dobre, ale sterownik sterownikowi nie równy...za to Fatek ma pewną zaletę. Soft jest za darmo, materiały i szkolenia również. Na korzyść przemawia również cena i bardzo bogata oferta modułów dodatkowych oraz niezawodne wsparcie techniczne. Sam stosuję tego rodzaju sterowniki w mniej lub bardziej zaawansowanych aplikacjach i gorąco polecam, choć na początek i bez odpowiedniego przygotowania może być ciężko. W razie czego mogę udzielić pomocy