Nawet i przy nowych maszynach dzieją się "cuda-wianki";
Krawędziarki (z racji posiadania zbiornika na olej hydrauliczny), jeśli temp. na hali spadnie poniżej 5*C gną bardzo dziwne kąty, a belka tak jakoś ociężale schodzi (im chłodniej, tym olej gęstszy, wiadomo); Niektóre jednak (np. AMADY z serii HFP) mają podgrzewanie oleju przed uruchomieniem maszyny.
Wykrawarki rewolwerowe - tu też są jaja, kiedy temp. spadnie poniżej iluś tam stopni - czasami na hali po weekendzie mieliśmy 0, a czasami powyżej 5*C - wywalało alarm, że oleju nie ma w zbiorniku, hehe

W