Ale przecież wyraźnie autor napisał, że to blaszka o gr. 0,5mm, więc jakby nie patrzeć może spróbować.
I tak jak skoczek napisał, możesz kolego rozgrzać blachę i dopiero wtedy tłoczyć z uwzględnieniem skoku prasy - przestawiać skok na coraz niższy moment, aż tłocznik zacznie dotykać blachy, wtedy kolego kręcisz śrubą do momentu uzyskania efektu przetłoczenia.

Pozdrawiam

Możesz się brać, jak nie wyjdzie, to dużo nie stracisz (najwyżej materiał i koszt jego wytworzenia)
Zawsze jakieś doświadczenie na tym zdobędziesz. I może nawet to "zepsute" narzędzie uda Ci się przerobić na inne, lepiej się sprawujące.

BTW.
Te 15t na mimośrodówce, to wg mnie trochę mało jak na przetłoczenia blach, ale nie zaszkodzi sprawdzić w boju.

Pozdrawiam

Już samo narzędzie (stempel+matryca) posiada amortyzatory w postaci odbojników sprężynowych lub z tworzywa sztucznego.
Tak, jak Kolega BYDGOST, polecałbym to zrobić na prasie hydraulicznej (do przetłoczenia jakiejkolwiek blachy potrzeba dużo więcej nacisku, a i powtarzalność samego nacisku jest wtedy wyższa).

Pozdrawiam