I właśnie dlatego cieszę się, że mogłem się wyszumieć za młodu.kamar pisze:A ja bym powiedział - zmarnowana młodość.adrianmaly pisze: czy bzykać panienki - ja szedłem prosto do tokarza pomagać mu z robotą.
W sobote jak koledzy spali do 12 po imprezie, ja wstawałem do pracy.
W niedziele to samo.
:Wszystko ma swój czas i miejsce. Przeginać nie warto w żadną stronę.
Chociaż nie wiem, czy wystartowanie w tej branży w wieku 22 lat nie było za szybko?
Pozdrawiam