Przeciąć przewody 230V blachą, na której stoisz Racja.

Tak mi się wydawało, że na sprzęta nie może to mić wpływu, ale nie takie niespodzianki się czasem spotyka,

Instrukcję czytam, bo czasem piszą w niej coś, czego się człowiek sam nie domyśli obsługując grata. Np. w instrukcji do modelu 200 piszą, że podwójne szybkie przyciśnięcie przycisku trybu "manual" przestawia charakterystykę łuku (odpowiednik zmiany indukcyjności dławika).
Wiadomo - "W ostateczności przeczytaj instrukcję".

Ok. Tylko jeśli by chodziło o moje bezpieczeństwo, to w innym miejscu jest to, co we wszystkich instrukcjach - o wentylacji i powiązanych sprawach.

Zaintrygował mnie ten wpis właśnie dlatego, że jest to w zasadach zasilania tej spawarki. I nie chodzi tu o opary (to jest w innym punkcie, traktujacym o BHP). Bo niezależnie, czy spawam wewnątrz czy na zewnątrz "kadłuba", to według instrukcji samo urządzenie nie może się znajdować wewnątrz. Na mój gust i rozum nie powinno to mieć znaczenia, ale producent takowy zapis umieścił.

W tym PDF w żadnym. Ja mam 180 a nie 200. Idę kopać za instrukcją.

O, jest i w sieci:
PDF do MinarcMIG 180
Strona 5, punkt 2.4, podpunkt 1

2.4. ZASILANIE
• Nie wolno umieszczać urządzenia wewnątrz miejsca spawania, na
przykład w kontenerze lub samochodzie.

Czyli dokładnie mój przypadek. Kontener metalowy (czyli moja szafka połączona ze stołem). Spawam w zasadzie ten kontener; jakis przedmiot na nim leżący/przymocowany.
Zasada dotycząca zasilania, a więc nie chodzi o to, że wentylator zaciągnie jakieś dymy itp, tylko o znalezienie się urządzenia wewnątrz puszki/klatki o potencjale uchwytu masowego.

Nie mam go przy sobie. To ostatni rocznik Minarcmig Evo 180. W zasadzie bym to olał i schował spawarynę w stole, ale nie chciałbym później usłyszeć od serwisu: "na drzewo", jeśli to wynika z jakiejś achillesowej pięty tego modelu.

zbiornik to zbiornik, wentylacja i 24V zrozumiałe. Ale w instrukcji mam właśnie taki dziki zapis, żeby sama spawarka się nie znajdowała wewnątrz. Drugą mam w stalowej budzie i się nie przejmuję. ale jakbym miał Kemppiego uwalić (a nuż producent to napisał, bo elektronika na to wrzżliwa), to byłoby szkoda. Kemppi jest w budzie z ABS.

W instrukcji do migomatu mam zastrzeżenie, żeby spawarka nie znajdowała się wewnątrz spawanego zbiornika, pojazdu itp zamkniętej, metalowej przestrzeni.
Czy i czemu spawarka nie powinna się znajdować wewnątrz klatki Faradaya nią spawanej? Na "chłopski rozum" nie ma to znaczenia. Ma takowy zapis jakieś uzasadnienie w bezpieczeństwie spawacza lub samego urządzenia?
Gdyby napisali "w przestrzeni o małej kubaturze", to by się zgadzało (spawarka na zewnątrz, pilnujący może wyłączyć), ale tam wyraźnie piszą o metalowej przestzreni.

Kiedyś spawałem inwertorową MMA w takich warunkach (klatka-kurnik) i nie zauważyłem różnicy w działaniu.

Chodzi mi o umieszczenie obu zasilaczy (MMA i MIG wraz z butlą) w szafce blaszanej, wbudowanej w podstawę stołu spawalniczego (stół-wyspa na środku warsztatu), żeby masa była podpięta do stołu, a wystawał tylko przewód roboczy i czy to nie zaszkodzi sprzętom.