A możesz dać link do takiego imadła? W tej cenie to może faktycznie bym się skusił na gotowe. Natomiast co do sztywności to w którym miejscu przewidujesz jej deficyt? Jedyny problem jaki ja widzę (ja laik) to koszenie szczęki ruchomej ale można to zjawisko zniwelować zakładając małe detale centralnie w szczękach. Moje imadło na pewno byłoby tańsze, szacuję że z precyzyjnym szlifowaniem powierzchni zamknąłbym się w 200-250 zł więc musiałbym się bujać ze spieniężeniem tego co mam żeby wyszło podobnie cenowo. A czy gotowe chińskie będzie lepsze? Może... jednak te, które widziałem do tej pory nie miały bezluzowych prowadnic a nowe łożyska THK są praktycznie bezluzowe więc jak detal uniesie, czy przesunie się w nich setkę to max. Jest jeszcze jedna istotna kwestia, większość imadeł, które widziałem, tych precyzyjnych, była dość wysoka - 100-125mm. Niestety moja zetka ma mały prześwit (115mm) więc potrzebuję coś maksymalnie niskiego. Moje imadło miałoby pewnie nie więcej niż 60mm wysokości a jak by pokombinować z kanałami na prowadnicę i kieszeniami pod łożyska to i w 50 bym się zmieścił.
I jeszcze jedno, to ma być imadło raczej do lekkiej obróbki więc jakiegoś czołgu nie potrzebuje.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Czy warto samemu robić imadło?”
- 25 lut 2013, 08:21
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Czy warto samemu robić imadło?
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 8430
- 24 lut 2013, 23:59
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Czy warto samemu robić imadło?
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 8430
- 22 lut 2013, 11:32
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Czy warto samemu robić imadło?
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 8430
- 22 lut 2013, 11:20
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Czy warto samemu robić imadło?
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 8430
Czy warto samemu robić imadło?
Witam,
Jako, że budowa mojego plotera jest już na ukończeniu zaczynam kompletować warsztat niezbędnych narzędzi. Jako jedno z pierwszych i bardziej potrzebnych jest imadło maszynowe. Zakup nowego imadła precyzyjnego to wydatek minimum tysiąc złotych. Pomyślałem zatem, że warto wykorzystać elementy pozostałe o budowie plotera i zbudować proste imadło na łożyskach liniowych. Mam zbędne łożyska, ścinki prowadnic, nakrętki i śruby trapezowe więc potrzebuję tylko korpusu, który po znajomości mogę sobie zrobić w dowolnym kształcie. Wszystko wydaje się proste ale mam świadomość kompletnego braku doświadczenia w tej materii więc proszę kolegów o radę. Warto się tak bawić czy lepiej odżałować te kasę i kupić gotowe?
Pozdrawiam
Jako, że budowa mojego plotera jest już na ukończeniu zaczynam kompletować warsztat niezbędnych narzędzi. Jako jedno z pierwszych i bardziej potrzebnych jest imadło maszynowe. Zakup nowego imadła precyzyjnego to wydatek minimum tysiąc złotych. Pomyślałem zatem, że warto wykorzystać elementy pozostałe o budowie plotera i zbudować proste imadło na łożyskach liniowych. Mam zbędne łożyska, ścinki prowadnic, nakrętki i śruby trapezowe więc potrzebuję tylko korpusu, który po znajomości mogę sobie zrobić w dowolnym kształcie. Wszystko wydaje się proste ale mam świadomość kompletnego braku doświadczenia w tej materii więc proszę kolegów o radę. Warto się tak bawić czy lepiej odżałować te kasę i kupić gotowe?
Pozdrawiam