Bajki.
Ruchomym laserem niczego nie zrobisz. Możesz próbować do u...nia.
Materiał musi być w odpowiedni sposób stapiany (właściwa sekwencja) inaczej albo za szybko wystygnie i nie przyklei innego fragmentu albo się odkształci a jak się podniesie choćby o włos to już nie naniesiesz następnej warstwy.

Jedyna droga żeby uzyskać rozsądną cenę to spiekanie głowicą termiczną ale to już nie będzie SLS. Lasery są za drogie. Reszta też.
Trzeba by ogromnych środków żeby samemu zacząć produkować lasery, głowice galvo, optykę i całą resztę. I kilkuset inżynierów.

jarekk pisze:Teraz czekam na jakąś SLS - może wreszcie ktoś w końcu wypuści coś za rozsądną cenę

Uśmiałem się do łez jakieś 1,5 roku temu kiedy jakaś polska pseudo firemka zapowiadała że już, już wypuszcza na rynek drukarkę SLS za 5k zielonych. Dostali na to w ch...j siana z Unii i jak dotąd cisza. Próbowali wynająć mojego znajomego żeby im ogarnął sprawy laserowe bo nie wiedzieli z której strony na to patrzeć ale zaproponowali mu jakieś śmieszne grosze i ich olał.
Jakiś student-dziennikarzyna nawet pisał o tym w jakimś internetowym periodyku że to już jest i zaraz wejdzie do sprzedaży
Lata mijają i cisza.