[ Dodano: 2011-12-10, 00:28 ]


od ręcznej polerki to jestem specjalista,można powiedzieć:krew,pot,a na koniec też łzy.
Koło filcowe fi 350,polerka flex,ale dawny-1600 rpm.-w nocy rączki trzeba pod dupkę wkładać(swoją najlepiej) tak drżą.

Jedna taka kula średnica 120(Nissan),po tigu i szlifie-8 godzin polerowania na lustro.