Wiesz byłem w fabryce węglików - gdzie produkowali pręty przez wyciskanie proszku przed spiekaniem, i przy tej technologi tzn. wyciskania nie da się bynajmniej robić półfabrykatów wstępnie formowanych poza otworami na chłodzenie ew. inny przekrój poprzeczny , pisze to co wiem przy niczym się nie upieram ale jak coś jest szlifowane to to widać nie mówię ze węglika się nie formuje wstępnie, ale przy narzędziach specjalnych szczerze w to wątpie...



A skoro kolega wie o tym az tyle to może się podzieli...

Część z tych półfabrykatów które pokazałeś są wstępnie szlifowane, przy narzędziach specjalnych raczej nigdy sie z tym nie spotkałem aby węglik był tak uformowany wstpnie na etapie spiekania ale kto wie:), chyba że z korpusami do których dopiero lutuje się węglik lub PCD

To co wrzucił kolega to nie sa narzędzia ukształtowane w żadnym procesie spiekania tylko wstępnie szlifowane:) tak się robi gdy nie opłaca sie u siebie szlifować zgrubnie bn np mamy drogą roboczo godzinę, ale dla zachowania jakosći/knowhow samą obróbkęostrza wykonujemy u siebie wtedy zamawia sie pręty wstępnie szlifowane. Jedynie kanały chłodzenia sa wykonywane przy spiekaniu:)

Może nie frezować ale wież mi że węglik naprawdę szlifuje sie bardzo przyjemnie standardową ściernicą diamentową na spoiwie zywicznym, powiedzmy D125 o szerokości 11.2 spokojnie możesz w jednym przejściu wykonać rowki wiórowe na frezie powiedzmy do średnicy 16, można robić to w wielu przejściach zbierając szybko małą ilość materiału albo za jednym razem tylko powoli kluczem jest bardzo wydajne chłodzenie i odpowiednia do wykonywanej czynności gradacja ściernic temat rzeka, ja specjalista też nie jestem, ale wdrażałem taką maszynę w firmie do pracy i dowiedziałem sie o tym naprawdę sporo, na 5 osiowej maszynie jesteś w stanie wykonać wszytko fazy, promienie stopnie rowki, z pręta wyszlifować pełnowartosciowe narzędzie, nieważane frez rozwiertak wiertło pogłębiacz, wiertło stopniowe itd wiadomo im wyższy stosunek długości do średnicy tym drudniej ale narzędzia o długości roboczej powiedzmy 4-5 D i średnicy powyżej 3 mm nie stwarzają zazwyczaj problemu,

Dla narzędzi frezarskich monolitycznych z węglika dokładnie tak, oczywiście potem jest wiele operacji wykańczających czy to na samej szlifierce przez polerowanie czy na innych maszynach głownie odnośnie wykończenia powierzchni/małej chropowatości i wykonaniu mikrogeometrii jeszcze kilka lat temu np GUHRING używał do tego łupek orzecha włoskiego niedawno opracowali syntetyczne ścierniwo które daje podobne efekty na samym końcu jest pokrycie... które jest stosunkowo niedrogie a w niektórych materiałach potrafi wydłużyć żywotność kilkukrotnie.. no chyba że chcesz coś ekstra to wtedy płaci sie słono

heheh to polecam półtorej Banieczki PLN i masz spokój:D





rozumiem twoją reakcje tęż byłem zaskoczony:)

Takich maszyn tego czy innego producenta jest w polsce sporo przynajmniej w moim rejonie jak masz dobre układy to w 3-4 h goście są dorobić wszystko... jeżeli chcesz pokryte dowolnym pokryciem to trzeba poczekać przynajmniej dzień - ale takie przysługi to zazwyczaj dla dużych odbiorców - co nie zmienia faktu ze się da..

Hej jakiś czas pracowałem przy wykonywaniu narzędzi frezarskich monolitycznych, na szlifierce CNC WALTER obecnie kupując taką maszynę jesteś w stanie dorobić sobie dowolne narzędzie monolityczne, rowiertak wiertło frez specjalny teowy czego dusza zapragnie... półfabrykatem jest szlifowany pręt jeżeli sobie zarzyczysz z doprowadzeniem chłodziwa przez narzędzie, generalnie łatwiej jest szlifować węglik niż np hss jedynie materiał narzędzia jest droższy...