wlkp!!! pisze:bzdura!!!!
jeżeli w ST masz proste wrzeciono (czyli łopatologicznie... nie dostało) to nie trzeba ruszać wrzeciona!!!
... i niestety czego wcześniej nie chciałem pisać -to napisze- jeżeli kąty w Z i X są ok i czoło wrzeciona OK a spindle center się nie zgadza to??? ...wystarczy równolegle przesunąć wózki na Z (od siebie lub do) przesunąć do osi wrzeciona i tyle... jeszcze musisz się troche przetrzeć w tych tematach...ale zaznaczam to tylko moje zdanie i wiem że się da... a nie że trzeba od razu ruszać wrzeciono...PAMIETAJ!!! w tokarce wrzeciono nie "strzelone" to BAZA!!!(chyba że po kraszu przesuneło się równolegle i prostopadle do mocowania śrub wrzeciona ale to się NIE ZDAŻA!!!)

Zgadza sie to też metoda. i tak to się robiło jak nie miałem klucza do wrzeciona

wlkp!!! pisze: co cdo pomiaru podstawka magnetyczna i uchwyt - nie będę się wypowiadał BO TAK SIĘ NIE ROBI-brak fachowości do tematu!!!
co do trzpienia zamocowanym (jak rozumiem z tych postów) następna bzdura!!! trzpień kontrolny wycentrowany sprawdzamy tylko czt wrzeciono jest proste i czy prowadnice wg. wrzeciona są proste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bicie na sztywno czujnika (czy to tulejka w uchwycie czy trzpień) wg. wrzeciona nie wpływa zbytnio na pomiar...TO JEST STAŁY SZTYWNY PUNKT KTÓRY OBRACA SIE WOKÓŁ WŁASNEJ STAŁEJ OSI) jeżeli łożyska śą całe...

...i znowu nieliczni, przyszli,obecni, niedoszli, i już Ci którzy byli się czegoś nauczyli...chyba żed nie...lub czegoś nie wiem... poprawcie MNIE!

masz racje jest to tylko punkt obrotu. ale trzeba pamiętać o sztywności układu. Ja w swoim trzpieniu do badania wrzeciona miałem dorobiony uchwyt do diatestu i był to najsztywniejszy uchwyt.

WZÓR pisze:

BodzioT pisze:... Zmierzona różnica pomiędzy pierwszą techniką a zamocowaniem przy pomocy statywu magnetycznego wynosiła ponad 0.1 mm a czasem nawet 0.2 mm oczywiście mierzona na trzpieniu kontrolnym w uchwycie narzędziowym.
Kiedyś też próbowałem ustawić Spindle center przy pomocy stożka uchwytu ER (brak odpowiedniego trzpienia) i po kontroli błąd wyniósł ok 0,2 mm . Z doświadczenia też wiem ze szlifowany trzpień zamontowany w uchwycie ER może mieć bicie ok 0,1 (ustawanie sondy narzędzia w frezarkach) ...

Nie każdy posiada oryginalny trzpień kontrolny (.... ja mam ) , więc moja propozycja doraźnej naprawy była taka , a nie inna....

WZÓR pisze:

... zapomniałem dodać ze jeśli tokarka ma narzędzia napędzane to trzeba też pamiętać o równoległości osi narzędzia do "X" bo w przeciwnym wypadku będzie wiercił nieosiowo ...

... ale to reguluje się na kołku zamocowanym w głowicy narzędziowej za pomocą tych śrubek ;

http://zapodaj.net/850e20f0d042d.jpg.html

http://www.tml-technologie.pl/download/sl20-sl-30.pdf

Mariusz.

WZÓR pisze:.... czasami dzwona nie miałeś?

Miałem to samo , a z problemu wyszedłem doraźnie (do czasu przybycia Serwisu i wykonaniu geometrii).
Zamontuj w oprawce VDI na tulejki ER szlifowany trzpień (może to być również kołek ustalający).
Dokonaj pomiaru w osi ,,X'' , czyli klik klawisz F2.
Zjedź głowicą na ,,X0. '' (patrz wartości maszynowe) , zamontuj na statywie magnetycznym czujnik zegarowy i ,,przyklej'' go do uchwytu tokarskiego dociskając jednocześnie końcówkę czujnika do kołka / trzpienia.
Ustaw na czujniku ,,0'' i wykonuj uchwytem tokarskim ruchy obrotowe wodząc czujnikiem wokół trzpienia.
Obserwuj wskazana czujnika (będzie latał) ..... , reguluj osią ,,X'' do momentu , gdy czujnik w trakcie obrotu wokół kołka / trzpienia będzie wskazywał (patrz; ,,godz 6.00 i 12.00'') wartość ,,0''.
Po tej regulacji (współosiowości trzpienia / kołka do uchwytu tokarskiego) porównaj wartości maszynowe z wartościami po kliknięciu klawisza F2 i zastąp je wpisując w offsecie narzędzia.

.... mam nadzieję , że wytłumaczyłem tę kwestię dobrze.

Mariusz.