Najlepsze jest to, że ziomy sprzedają takie "bloki" na ebayu i liczą circa 120zł.
BTW - bloki łożyskujące są dużo taniej w firmie na P z krakowa, niż w EBMiA. Blok na wał 120mm kosztuje ok. 120zł, nie 270
edit Kolega mnie ubiegł
Co do wsadzania łożysk - żadnych pierścieni nie trzeba. Wsadzasz łożyska tak, żeby pracowały na "ściskanie" wewnętrznych bieżni (czyli odrwortnie, niż na rysunku). Kasowanie luzu: rozsuwasz łożyska, bardzo delikatnie zaciskasz blok (tak, aby łożyska nie latały, ale żeby z pewnym oporem dało się je przesunąć). Skręcasz wewnętrzne pierścienie śrubą, aż się zetknę. Zewnętrzne pierścienie przesuną się dokładnie tyle, ile trzeba, aby skasować luz. Teraz wystarczy zacisnąć blok i voila!
Tak skasowany luz ma istotną zaletę: naprężenie jest bardzo małe, więc łożyska będą długo żyły. Jak się luz pojawi, to trzeba operację powtórzyć.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Blok łożyskujący w małym drewniaku -warto?”
- 06 lip 2013, 22:08
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Blok łożyskujący w małym drewniaku -warto?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 6361
- 06 lip 2013, 21:28
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Blok łożyskujący w małym drewniaku -warto?
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 6361
Nie warto używać tych bloków. Koszt jest ogromny, a efekt wątpliwy. Jak już, to możesz zaimprowizować blok: kup podporę końcową wałka fi30 - wchodzi do niej łożysko (a nawet 2) skośne 7200 (na wał 10mm). W takim "bloku" można elegancko skasować luz. Koszt: 28-30zł podpora (zależy, jakiego typu) i 12zł para łożysk. Razem 40-42zł. Trochę mniej, niż sobie życzą za ten firmowy blok, nieprawdaż?
Sam zamierzam coś podobnego zastosować w swojej kamiennej maszynce, ale raczej użyję obudowy łożyska liniowego 20 (otwór w bloku fi32) i łożysk 7201.
Sam zamierzam coś podobnego zastosować w swojej kamiennej maszynce, ale raczej użyję obudowy łożyska liniowego 20 (otwór w bloku fi32) i łożysk 7201.