Święta prawda. Krzyżak musi być zrobiony tak, żeby się go dało później sensownie zamontować - a przede wszystkim tak, żeby się go w ogóle dało poskręcać.
Sztywność tej konstrukcji wygląda bardzo słabo... Przypomina to jako żywo moją maszynę w pierwszej wersji - była tragicznie wiotka...
Montaż nakrętki w drewniaku:
Tr10/2 ma rdzeń ok. 7mm. Wskazany jest napęd od strony podpartej (nie ustalonej osiowo) - wtedy może być stoczone na gładko pod sprzęgło i łożysko 6mm; od dugiej strony można stoczyć na 6mm pod łożysko i na końcu gwint M6 do przykręcenia.
Na krzywo obrobionych Tr10/2 i krokówkach 0.7Nm (sterowanie na 33V) miałem pozycjonowanie 1200mm/min. Sklejkę obrabiałem z prędkością 900mm/min, aluminium 500mm/min.
Nakrętki mam z brązu; przepiłowałem je na pół żeby kasować luz.
Ten błąd nie ma prawa się kumulować. Żaden szanujący się programista nie napisałby tego tak, żeby mogło. Znam dwie opcje realizacji generowania sygnałów STEP i żadna z nich nie zawiera zaokrąglania ani nie pozwala na kumulację błędu.
Co do 0.6 impulsu - w którąś stronę trzeba zaokrąglić, ale to jest normalne. Jak robisz łuk, to przecież po drodze są prawie same niewymierne współrzędne, a jakoś da się go wykonać. Co więcej, jak zrobisz 1/8 koła, to masz niewymierny wymiar w jednej osi (√2).
Nie przesadzajmy z tą nieskończonością. 0.333333 i już masz dokładność w mikrometrach na metr. Jako ciekawostkę dodam, że śruba 5mm też wprowadza ułamki nieskończone - w zapisie binarnym 0.2 nie ma reprezentacji :>