Jak będziesz miał łożyska z kasowaniem luzu, to jakość będzie znośna/przywoita. Na więcej na pierwszej konstrukcji bym nie liczył.
Co do kwadrotowości - może chodziło o przekrój profili na ramę? Tutaj chyba rzeczywiście trzeba się trzymać możliwie blisko kwadratowych. Nie wiem, nie robiłem nigdy maszyny z metalu - mam drewnianą, teraz buduję kamienną, w której metalowe elementy będą raczej z pełnych formatek aluminiowych więc też swojej wiedzy o profilach nie poszerzę.

Skoro już zeszło na elektronikę to gdzie dostanę ZELRP bo jak wpisuje w google czy allegro to brak wyników

To bardzo dziwne, bo jak ja wpisuję to w google to pokazuje mi użytkownika allegro o takiej nazwie - sprzedaje on te sterowniki (nie zawsze wystawia, ale pewnie jak się do niego odezwiesz, to wystawi).

Co do kwadratowości - nie wiem, gdzie to słyszałeś....

Co do kosztów:
180zł wałki (6x500mm wałek fi20)
360zł łożyska w obudowach (12 sztuk po 30zł)
śruby Tr10x2 20zł + wysyłka
nakrętki z poliamidu 60zł + wysyłka
silniki 200zł
sterownik ZELRP ok 400zł z wysyłką
transformator 100zł (reszta zasilacza jest w sterowniku)

Razem wychodzi jakieś 1400zł i w tym nie ma ramy.
Jak masz dużo cierpliwości, a mało pieniędzy oraz dostęp (na przykład po znajomości) do kilku podstawowych maszyn, np wiertarki stołowej (porządnej - żaden chińczyk za 200zł ani inna dedra) - to możesz spróbować użyć łożysk bez obudów (13zł zamiast 30) albo tulejek ślizgowych. Wtedy odpadnie Ci z tego rachunku jakieś 200zł (łozyska) do 300zł (tulejki).

Zrobienie własnego sterownika NIE wyjdzie taniej, jeżeli nie masz już pewnego doświadczenia w budowie elektroniki mocy oraz pewnych elementów wyposażenia warsztatu elektronicznego. Ja miałem sterownik 3-osiowy do krokowców do 2.5A (puszczałem go na 1.5A bez chłodzenia), którego budowę szacuję na 170zł + 130zł zasilacz (+200zł płytka prototypowa z mikrokontrolerem, do obsługi przez USB).