Znaleziono 145 wyników
Wróć do „Przymiarki do granitu”
- 16 kwie 2013, 16:00
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Przymiarki do granitu
- Odpowiedzi: 351
- Odsłony: 73233
- 16 kwie 2013, 13:57
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Przymiarki do granitu
- Odpowiedzi: 351
- Odsłony: 73233
- 16 kwie 2013, 09:18
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Przymiarki do granitu
- Odpowiedzi: 351
- Odsłony: 73233
Moja koncepcja:
1. Robię ramę (podstawa + boki) poprzez doklejenie boków do podstawy.
2. Na płycie montażowej rozkładam folię PE albo woskuję ją.
3. Na szczytach boków maszyny nakładam w miarę gęstą żywicę z drobnym wypełniaczem.
4. Odwracam i stawiam na płycie albo kładę płytę na wierzchu, które będzie łatwiej.
5. Usuwam nadmiar żywicy, który się wyciśnie spomiędzy ramy a płyty.
W ten sposób mam 2 powierzchnie leżące na 1 płaszczyźnie, z dokładnością do płaskości płyty montażowej Do takich powierzchni mogę spokojnie dokręcać prowadnice.
Jak nie będzie płyty montażowej, to można użyć czegokolwiek, co jest odpowiednio płaskie i wystarczająco duże.
1. Robię ramę (podstawa + boki) poprzez doklejenie boków do podstawy.
2. Na płycie montażowej rozkładam folię PE albo woskuję ją.
3. Na szczytach boków maszyny nakładam w miarę gęstą żywicę z drobnym wypełniaczem.
4. Odwracam i stawiam na płycie albo kładę płytę na wierzchu, które będzie łatwiej.
5. Usuwam nadmiar żywicy, który się wyciśnie spomiędzy ramy a płyty.
W ten sposób mam 2 powierzchnie leżące na 1 płaszczyźnie, z dokładnością do płaskości płyty montażowej Do takich powierzchni mogę spokojnie dokręcać prowadnice.
Jak nie będzie płyty montażowej, to można użyć czegokolwiek, co jest odpowiednio płaskie i wystarczająco duże.
- 16 kwie 2013, 07:54
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Przymiarki do granitu
- Odpowiedzi: 351
- Odsłony: 73233
Na pewno da radę obrabiać stal, tylko kwestia grubości granitu oraz doboru pozostałych komponentów, w szczególności wrzeciona.
Za kontakt dzięki, napiszę do nich. jak już będę na konkretnieszym etapie budowy - zobaczymy, ile zaśpiewają. Robienie z resztek raczej mało mnie interesuje, tzn. boki maszyny muszą być zrobione na wymiar, więc może wytną to z resztek, ale na pewno cały element nie będzie odpadem.
@Kazik: Hmm, smutne rzeczy prawisz. Tak, ogólnie zastanawiałem się nad montażem - konkretnie myślałem nad zrobieniem wylewki epoksydowej pod prowadnice, jeżeli będzie taka konieczność. W tym celu musiałbym mieć płytę montażową nie mniejszą od podstawy maszyny, na której wszystko dałoby się równo poskładać....
Do podstawy przykleiłbym aluminiowy stolik i splanował go już na maszynie, więc tutaj problem nierówności odpada.
Za kontakt dzięki, napiszę do nich. jak już będę na konkretnieszym etapie budowy - zobaczymy, ile zaśpiewają. Robienie z resztek raczej mało mnie interesuje, tzn. boki maszyny muszą być zrobione na wymiar, więc może wytną to z resztek, ale na pewno cały element nie będzie odpadem.
@Kazik: Hmm, smutne rzeczy prawisz. Tak, ogólnie zastanawiałem się nad montażem - konkretnie myślałem nad zrobieniem wylewki epoksydowej pod prowadnice, jeżeli będzie taka konieczność. W tym celu musiałbym mieć płytę montażową nie mniejszą od podstawy maszyny, na której wszystko dałoby się równo poskładać....
Do podstawy przykleiłbym aluminiowy stolik i splanował go już na maszynie, więc tutaj problem nierówności odpada.
- 15 kwie 2013, 21:47
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Przymiarki do granitu
- Odpowiedzi: 351
- Odsłony: 73233
Przymiarki do granitu
Witam,
Ci, co śledzą forum, wiedzą, że mam już od pewnego czasu drewniaczka z ruchomą bramą. Niestety, maszyna ta pomimo włożonej w nią pracy, nie zadowala mnie; marna sztywność, duże wibracje i mały zakres ruchu Z (ok. 110mm) z za niskim położeniem skrajnym utrudniają obróbkę metali i uniemożliwiają użycie czwartej osi (za mały zakres w pionie).
Pomyślałem zatem o maszynie z granitu naturalnego. Zalety:
1. Względnie tania. Oceniam, że rama będzie kosztować od 400 do 700 zł, zależnie od zakładu.
2. Sztywna i tłumi drgania.
3. Spodziewam się, że nie będzie potrzeby wyrównywania powierzchni bazowych itp - jak będą problemy, to zrobi się wylewki epoksydowe na te ułamki milimetra i problem z bańki; żywice epoksydowe świetnie wiążą się z granitem.
Układ maszyny będzie "rynnowy" - stół, po bokach bloki, a na ich szczycie prowadnice (wałki podparte fi20). Po tym będzie jeździć belka osi X. W osi X użyję raczej wałków wiszących fi20 i łożysk z kasowaniem luzu.
Planowane pole robocze to coś ok. 340x300x200.
Pytania, które mam w związku z ewentualną budową to:
- Czy do takiej maszyny opłaca się stosować napęd pasowy, czy to będzie marnowanie "surowca"? Pole robocze nie będzie wielkie; użyłbym pasów HTD 3M 15mm.
- Czy ew. płaskowniki pod prowadnice wystarczy przykleić do kamienia, czy trzeba robić wpusty na śruby? W drugim wypadku prowadnice dokręciłbym bezpośrednio do kamienia.
- Czy na płytę 500x600 wystarczy 50mm grubości?
- Czy wałki podparte fi20 będą wystarczające na oś Y?
- Czy ktoś zna taniego i dobrego kamieniarza w okolicy Warszawy lub Lublina? (ew. może być info na PW).
To chyba tyle pytań, które nurtują mnie na chilę obecną.
Ci, co śledzą forum, wiedzą, że mam już od pewnego czasu drewniaczka z ruchomą bramą. Niestety, maszyna ta pomimo włożonej w nią pracy, nie zadowala mnie; marna sztywność, duże wibracje i mały zakres ruchu Z (ok. 110mm) z za niskim położeniem skrajnym utrudniają obróbkę metali i uniemożliwiają użycie czwartej osi (za mały zakres w pionie).
Pomyślałem zatem o maszynie z granitu naturalnego. Zalety:
1. Względnie tania. Oceniam, że rama będzie kosztować od 400 do 700 zł, zależnie od zakładu.
2. Sztywna i tłumi drgania.
3. Spodziewam się, że nie będzie potrzeby wyrównywania powierzchni bazowych itp - jak będą problemy, to zrobi się wylewki epoksydowe na te ułamki milimetra i problem z bańki; żywice epoksydowe świetnie wiążą się z granitem.
Układ maszyny będzie "rynnowy" - stół, po bokach bloki, a na ich szczycie prowadnice (wałki podparte fi20). Po tym będzie jeździć belka osi X. W osi X użyję raczej wałków wiszących fi20 i łożysk z kasowaniem luzu.
Planowane pole robocze to coś ok. 340x300x200.
Pytania, które mam w związku z ewentualną budową to:
- Czy do takiej maszyny opłaca się stosować napęd pasowy, czy to będzie marnowanie "surowca"? Pole robocze nie będzie wielkie; użyłbym pasów HTD 3M 15mm.
- Czy ew. płaskowniki pod prowadnice wystarczy przykleić do kamienia, czy trzeba robić wpusty na śruby? W drugim wypadku prowadnice dokręciłbym bezpośrednio do kamienia.
- Czy na płytę 500x600 wystarczy 50mm grubości?
- Czy wałki podparte fi20 będą wystarczające na oś Y?
- Czy ktoś zna taniego i dobrego kamieniarza w okolicy Warszawy lub Lublina? (ew. może być info na PW).
To chyba tyle pytań, które nurtują mnie na chilę obecną.