Może zamieścić jakieś zdjęcie poglądowe. Mam nadzieje, że czytałeś oba wątki, które przypiąłem do tematu? w jednym z nich tuxcnc wyjaśnia kwestie związane z trzymaniem wymiaru, przy różnego typu luzach. Pewnie u Ciebie jest właśnie taka sytuacja.pascalPL pisze:Jak możesz to napisz coś więcej o Twojej maszynie. Jakie silniki, jakie przeniesienie napędu, jaki sterownik itp?.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Artcam Express - mały problem.”
- 18 mar 2013, 20:20
- Forum: ArtCAM
- Temat: Artcam Express - mały problem.
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1835
Już raz prosiłem
- 15 mar 2013, 12:22
- Forum: ArtCAM
- Temat: Artcam Express - mały problem.
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1835
Nie jestem specjalistą w MACHu widziałem go tylko w filmikach na youtube ![Smile :)](https://www.cnc.info.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
Ale mam nadzieje, że to co pokaże poniżej pomoże w rozwiązaniu problemu. U mnie pomogło.
Po pierwsze może coś przeczytanie tego pomoże:
https://www.cnc.info.pl/topics100/artca ... 542,30.htm
https://www.cnc.info.pl/topics30/duza-n ... t41669.htm
Jeden temat, do którego się podłączyłem, drugi mój. Troszkę przemyśleń kolegów i moich eksperymentów.
Jak możesz to napisz coś więcej o Twojej maszynie. Jakie silniki, jakie przeniesienie napędu, jaki sterownik itp?.
W moim przypadku winowajców było dwóch.
1. Luzy to tu, to tam. (o ile nie miałem luzów na nakrętce i śrubie, bo zrobiłem kasowanie luzu, to mam ich sporo w innych miejscach przez małą sztywność maszyny). Poprawiłem ile dałem radę. Resztę musiałem zaakceptować.
2. Niedokładność wykonania różnych elementów wpływa na zachowanie wymiarów wykonywanych elementów. Głównym problemem okazała się u mnie śruba napędowa.
W LinuxCNC z poziomu wizarda trzeba podać kilka rzeczy:
Rozdzielczość silnika kroków/obrót: 200
mikrokroki w sterowniku: 2
skok śruby: 1.25 (dla gwintu metrycznego M8)
Z tych wartości wyliczany jest AXIS SCALE: 320.0 skorków na 1mm
W moim przypadku obliczenie okazało się błędne. Gdyż maszyna przekłamywała wymiary. Założyłem, że jakość wykonania gwintu metrycznego może odchodzić od rzeczywistości. Zgodnie z poleceniami kolegów zrobiłem sobie prostego DXFa z kwadratami i rysowałem ich rogi tak długo aż eksperymentalnie znalazłem odpowiednią wartość dla "skok śruby". W obu przypadkach dla osi X i Y musiałem zmniejszyć skok. W jednej osi mam 1.244 a w drugiej 1.238 jak dobrze pamiętam.
Po tej modyfikacji maszyna robi elementy mniej więcej takie jak powinna. 0.2mm jest dla mnie akceptowalne ze względu na małą sztywność maszyny.
![Smile :)](https://www.cnc.info.pl/images/smilies/icon_smile.gif)
Ale mam nadzieje, że to co pokaże poniżej pomoże w rozwiązaniu problemu. U mnie pomogło.
Po pierwsze może coś przeczytanie tego pomoże:
https://www.cnc.info.pl/topics100/artca ... 542,30.htm
https://www.cnc.info.pl/topics30/duza-n ... t41669.htm
Jeden temat, do którego się podłączyłem, drugi mój. Troszkę przemyśleń kolegów i moich eksperymentów.
Jak możesz to napisz coś więcej o Twojej maszynie. Jakie silniki, jakie przeniesienie napędu, jaki sterownik itp?.
W moim przypadku winowajców było dwóch.
1. Luzy to tu, to tam. (o ile nie miałem luzów na nakrętce i śrubie, bo zrobiłem kasowanie luzu, to mam ich sporo w innych miejscach przez małą sztywność maszyny). Poprawiłem ile dałem radę. Resztę musiałem zaakceptować.
2. Niedokładność wykonania różnych elementów wpływa na zachowanie wymiarów wykonywanych elementów. Głównym problemem okazała się u mnie śruba napędowa.
W LinuxCNC z poziomu wizarda trzeba podać kilka rzeczy:
Rozdzielczość silnika kroków/obrót: 200
mikrokroki w sterowniku: 2
skok śruby: 1.25 (dla gwintu metrycznego M8)
Z tych wartości wyliczany jest AXIS SCALE: 320.0 skorków na 1mm
W moim przypadku obliczenie okazało się błędne. Gdyż maszyna przekłamywała wymiary. Założyłem, że jakość wykonania gwintu metrycznego może odchodzić od rzeczywistości. Zgodnie z poleceniami kolegów zrobiłem sobie prostego DXFa z kwadratami i rysowałem ich rogi tak długo aż eksperymentalnie znalazłem odpowiednią wartość dla "skok śruby". W obu przypadkach dla osi X i Y musiałem zmniejszyć skok. W jednej osi mam 1.244 a w drugiej 1.238 jak dobrze pamiętam.
Po tej modyfikacji maszyna robi elementy mniej więcej takie jak powinna. 0.2mm jest dla mnie akceptowalne ze względu na małą sztywność maszyny.