1. Zasilacz dawał 5V ,a,e mój miernik cyfrowy źle wskazywał, bo miał za słąbą baterię, sprawdziłęm analogowym i było równe 5V.
2. W układzie doszło pare zmian tzn. wszystkie nieużywane wejścia negatorów połączyłem do masy i dodałem kondensatory 1000 uF na wejście napięć 5 i 12 V
3. W turbo CNC po wciśnięciu alt+F2 mamy możliwość ręcznego ustawiania poszczególnych bitów i dzięki temu mogłem stwierdzić żę sterownik działa poprawnie.
Pozatym miałem ustawione zbyt duże częstotliwości dla danej osi i po zmniejszeniu ich wszystko ładnie działa i kręci silniczkiem
