Może źle sie wyraziłem, nie tyle nietechnologiczne ale do obróbki z jednego zamocowania (teoretycznie idealnej) ciężkie. Ze sztywnością tez na bakier (ten występ z lewej strony pod osie obrotowe).

P.S. W przemyśle lotniczym pracują a takie nietechnologiczne gówno zbudowali. Bez urazy, może to miało być tylko edukacyjnie.
P.P.S. Był tu na forum taki co projektował i zaczął budować frezarke na wałkach podpartych w okolicach 16 - 20-tek i polu roboczym miedzy 0,6m a 0,8m i mówił że to musi działać bo "dziewczyna co studiuje mechanike na 3 roku sprawdzała projekt i jest wszystko dobrze".
P.P.P.S. Spotkałem się z dokumentacją tego samego produktu stworzoną u nas i u naszych wschodnich sąsiadów. Nasz kompletna, sąsiadów nie. Ranga dokumentacji - b. wysoka.
Nie wspomnę że to co nasi zaznaczają z dokładnością do setki to Ci wschodni wysyłają bitmapą z zaznaczonymi kropkami, prawdopodobnie w paincie (w każdym razie wygląda jak z painta).
P.P.P.P.S. Pamiętacie konstrukcje MechMate? Za studenta odtwarzałem te konstrukcje - toż to była masakra. Nie dość ze rysunki techniczne przypominały epopeje pisaną to do elementów wykonywanych w Polsce w zakładach mechanicznych musiałem robić nową dokumentacje bo nikt tego nie traktował na poważnie co Australijczycy narysowali i sprzedawali ("dokumentacje" - w dużym cudzysłowiu).

Taki mały offtopic ale nie wiem co Ci amerykańcy mają z tym pokazywaniem czegoś.... zamiast walnąć pare fot, zrobć opis albo nakręcić filmik z pracy to oni napierdalają przez 90% czasu do kamery (pokazując swoje gęby niczym gwiazdy) czasem najadą na jakąś maszynkę/układ elektroniczny(10%). Nierzadko też otwierają majestatycznie z jakiegoś pudełka płytkę/kabelek i pokazując niczym arcydzieło albo meteoryt z sąsiedniej galaktyki (jakbym nie widział tego u siebie w swoim burdeliku). A Polacy albo narody okoliczne konkretnie pokażą prace maszyny, dźwieki itd. bez zbednego pierdolenia jaki to ja ech i och....
Już pomijając aspekty projektowe że konstrukcja ich jest na prowadnicach szynowych i śrubach kulowych ale w sztywnosci do du**. Albo płytka jakimś zwykłym układem np. z ATmegą... ale zachwyt musi być.
[/offtop]

A i nie da się frezować małych elementów pod kątem 90 stopni