witox4 pisze:

Krako pisze:lustro to chyba przy dużych głowicach najlepiej wychodzi.

Widziałem przedwczoraj taką z płytkami na 320mm

To jeszcze nic, mój "półdocelowy" stół świeci się jak psu j....
Na szerokości 580mm nie widać było zamknięcia połowy okręgu. Na "pręgach" widać tęcze od załamania światła (więc o pręgach nie ma mowy). Zastanawiam się też jakie to ma parametry że wychodzi tęcza Przecież do takiego załamania światła potrzeba dużo więcej niż oferują "zwykłe" maszyny.
Jak będę w domu to strzele foty. Spróbuję też przeliczyć średnice ale strzelam że dużo wiecej niż 320mm.
Ale i tak będzie trzeba splanować na maszynie, cóż....

[ Dodano: 2014-01-19, 19:42 ]
Dowiedziałem się że to było może szlifowane.... szlifuje sie Alu?

Podobno bardzo fajny program to EdgeCam. Też chciałbym mieć postprocesor do Macha Jest takowy? Można to gdzieś znaleźć?

A ja mam pytanie odnośnie pojemnika/wanny na ciecz ale chłodzącą narzędzie - czy takowy może być wykonany ze zwykłej stali (czarnej) i pomalowany? Odrazu od kogoś usłyszałem tekst że będzie rdzewieć. Ale czy napewno? Omalowany napewno bedzie a wiec na zewnątrz nie powinien rdzewieć a wewnątrz to i tak będzie woda z emulgolem wiec tłuste a co za tym idzie nawet jak obszarami wyschnie to pozostanie warstewka oleju.
Stosując zwykła stal uprosciło by mi to pare spraw a i troche grosza pozostało w kieszeni

Co to za układ chłodzenia? Gdzie i za ile takie coś można kupić?
Już jakieś wnioski z chłodzenia wrzeciona? Puszczałeś to na powiedzmy godzinę i sprawdzałeś jaka jest potem temperatura płynu w chłodnicy?

Zdjęcia dobre są

Właśnie, te imageshacki czy coś w ten deseń jest tylko "na chwile". Nie raz zdarzyło mi się czytać tematy w których już nie ma zdjęć Przerzuć foty tutaj a Twoje dzieło będzie pamiętane i wspominane przez lata

W ilu to robiliście?

Kurcze, dodawajcie posty pod swoimi wypowiedziami przez skopiowanie wczęsniejszego, usunięcie postu i dodanie nowego z komentarzem. Wtedy widać że jest coś nowego

Witox, pokaż to plastikowe badziewie z allego. Kto/gdzie to sprzedaje (link do aukcji?)

Co do bazowania szyn to ze zdjecia jest jednym z zalecanych. Generalnie to bazuje sie do krawędzi rowka a nie do tego "czy wejdzie czy nie". Raz nie zabazowałem do krawędzi i mi się przycinało wszystko na końcu przejazdu osi. Osobiście stosuję szyna do krawędzi, wózki do krawędzi i druga szyna pływająca.
Nie wiem czy dobrze pamiętam ale tolerancja z katalogu to nie tolerancja szerokości tylko tolerancja krawędzi szyny do krawędzi bazującej wózka!
Ja robie pierwszy rowek bodajrze coś między +0,05 a +0,1, rowki pod wózki +0,05 a +0,1 i druga szyna: wymiar katalogowy plus 0,8 tolerancja +/-0,1. Jest ryzyko przy małych rozmiarach zachaczyć o gwint śruby (albo ścianke otworu - zależnie od sposobu montażu szyny) dlatego lepiej dawać: pierwsza szyna +0,03 a +0,05 (6) wózki 0,03 a 0,05 (6) , druga szyna: wymiar katalogowy plus x [nie pamiętam ile to wychodziło], tolerancja +/-0,1.
Jakoś tak to leciało. Lepiej przeliczyć bo tak z głowy to nie do końca pewne
Generalnie zawsze siada.

Witox - jak Ty robiłeś to bazowanie? Masz jakieś rysunki?

To może inaczej - ile ma to sfazowanie? Moze to miała być fazka 0,8x45st. a komuś się przejechało.... sporo za dużo

Dudi1203 pisze:

Skrzydlaty pisze:Zwłaszcza że otwory gwintowane były robione na wiertarce stołowej a nie na żadnej maszynie.

Nie masz czego żałować. Mam poltechowe chinki (nie hiwiny) i nawet gdybys robil na maszynie niewiele to zmienia. Wiercilem od nakretek, w jedną strone wszystkie sruby wchodzą a po obróceniu o 180 stopni pasują 2 sruby.

To ja nie wiem jak tak wiercą w kołnieżu to jakim cudem im ta śruba kulowa się tam w środku kręci

witox4 pisze: Poltechowa.

Czyli HIWIN Podał byś ten symbol bo jakoś nie widze tam żadnych sfazowań.

witox4 pisze:Zakładam, ze jak wejdzie ciasno w otwór, to i powinno "siąść" na płaszczyźnie. W moim przekonaniu pomiędzy tulejką a kołnierzem jest kąt 90 st.

gaspar pisze:Z tym bazowaniem to też bez przesady. Ja po prostu miałem otwory pod nakrętki zrobione o 0,05mm większe i nakrętka sobie wskoczyła (nie za luźno, ale młotkiem też nie trzeba było walić - wszak moja była chińska więc jej średnica w różnych miejscach mogła być różna).

Hah, gdyby świat był doskonały. Tylko pytanie jak bardzo jest te 90st. Nie ma też co przesadzać, fakt ale ja mam bazowane do płaszczyzny a nie otworu i jak wiecie gdybym użył śrub stożkowych to bym miał problem. Zwłaszcza że otwory gwintowane były robione na wiertarce stołowej a nie na żadnej maszynie.