Znaleziono 3 wyniki

autor: Skrzydlaty
19 cze 2013, 22:34
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Amatorska konstrukcja do alu
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 15258

mlekocccp pisze:Skrzydlaty dzięki za łopatologiczny opis. Już skapnąłem się o co chodzi jak zobaczyłem ten nawiertak. Posiadam wiertarkę stołową i inne pierdoły, ale muszę zaopatrzyć się w taki nawiertak.
Czasem zdjęcie nie odda wrażeń "organoleptycznych" więc lepiej napisać, zwłaszcza że nie Tylko Wy, wypowiadający się w wątku to czytacie, ale to i dla innych którzy w przyszłości na niego trafią, niech inni skorzystają z naszych doświadczeń :wink:
A i jeśli nie masz osełek też sobie załatw, nie trudno jakąś krawędź ciężkego elementu odkrzywić, która potem podejdzie pod szynę czy inny element wpływający na dokładność.


acc, kurcze, jak to bije 2mm w góre i w dół to daje do myślenia. Chyba raczej nie kupie w przyszłości takiej chińszczyzny :neutral:
Ktoś gdzieś na forum pisał też o blokach łozyskujących - gdzie indziej otwór sie zaczynał a gdzie indziej kończył, domyślam się że z prostopadłością powierzchni bazowej jest podobnie.... ciekawy jestem ile taki blok bk12 u chińczyka...czy warto oszczędzać w porówanianiu do ok. 210 czy tam 220zł z wobitu.
autor: Skrzydlaty
19 cze 2013, 21:44
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Amatorska konstrukcja do alu
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 15258

Wikipedia
Tak to wygląda, kupisz w każdym narzędziowym. Znaczy takim bardziej narzędziowym, albo po prostu na allegro znajdź.
Praktycznie to chodzi o to że wiertłem jak zaczynasz wiercić to zanim złapie materiał to może "zatańczyć" i przez to cieżej trafić w punkt, albo poprostu zjedzie w bok. A nakiełek łapie zwykle tam, gdzie go przytkniesz. A jeszcze lepiej zaczynać od napunktowania punktakiem - młoteczkiem puk - i robi się punkt w materiale. Punktak to hartowana stal. Po punktaku zwykle nakiełek jak przyłożysz to nawet wchodzi w ten otworek w materiale.
Troche od du** strony opisałem - poprawna kolejność: napunktować punktakiem, nawiercić nakiełkiem, potem wiertłem od małej średnicy do większej. Polecam dobrać średnice wierteł tak, aby różnice pomiedzy poszczególnymi rozmiarami nie były zbyt małe tj. mniej niż 0,5mm - wtedy wiertło lubi sie blokować, zwłaszcza przy wiertarce ręcznej. Jeśli nie masz wiertarki kolumnowej a takowa była by w stanie wywiercić otwory w Twojej ramie - kup, nawet taką za 500zł. Ja kupiłem Einhella za 450zł i stwierdzam że bez niej to by była kicha - większość elementów do swojej maszyny nią powierciłem. Gdybym jej nie kupił - żałował bym, i to bardzo. To tak pisze przy okazji. I przy okazji zapytam - co masz w warsztacie? Oprzyrządowanie do dalszej pracy przy frezarce?

Zapodaj te ceny tej chińszczyzny, ciekaw jestem :razz:

[ Dodano: 2013-06-19, 21:54 ]
Aha, jeśli nie masz pierdułek takich jak nakiełek czy punktak to może sie udaj do jakiegoś małego zakładu mechanicznego i powiedz że jest taka sprawa że potrzebujesz jakiś mały nakiełek, punktak, ze dwie osełki i czy nie miał by gość na zbyciu za drobną opłatą. Taniej wyjdzie niż wysyłki, do tego jak nie masz chłodziwa to poproś o odsprzedanie z pół litra, litr emulsji do chłodzenia - z pozoru dla niedoświadczonego niby niepotrzebne rzeczy ale np. dzięki emulsji zaoszczędzisz na wiertłach.
Ja osobiście dostałem punktak, nakiełek i osełki od kolegi forumowego który mi wykonywał elementy aluminiowe do maszyny i się przydały, bardzo. W warsztacie mechanicznym dowiedziałem sie jaką emulsje stosują i pojechałem zakupiłem całe opakowanie przy okazji, przyda się na przyszłość. Opakowanie na nie spalonych wiertłach to szacuje że się conajmniej w połowie zwróciło.
autor: Skrzydlaty
19 cze 2013, 21:14
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Amatorska konstrukcja do alu
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 15258

acc pisze: Ale dla bloków muszę nawiercić otwory na bramie, więc precyzja tego będzie precyzją mojej miarki i ręki. A ponieważ otwory w bramie będą gwintowane, to nie da rady zrobić tutaj fasolek by mieć jakąkolwiek regulację... Tak więce jeżeli nie trafię idealnie równolegle w stosunku do prowadnic, to bubu.
No faktycznie cieżka sprawa, oby trasowanie było idealne... Ja pożałowałem dwie stówy i zleciłem powiercenie otworów pod bloki firmie która frezowała - dzięki temu mam idealnie w osi i zawsze jest mozliwość ruchu w obie strony dla ustawienia. Otwory pod prowadnice wierciłem sam - jako że też miałem rowki. Mimo wszystko z tymi otworami pod prowadnice nie było tak fajnie - z tego co wiem dwa otwory w szynach musiałem powiększyć.
Niech kolega zaczyna wiercenie od nakiełkowania. Jak nie masz nakiełka to się wstrzymaj i kup, potem wierć. Generalnie to każdemu polecił bym żeby przy zlecaniu ramy odrazu brał opcje z otworami pod bloki - za wielkiego manewru nie ma a korzyści niewspółmierne. Przy wierceniu z ręki czasem pomylić się nie można ani razu.

Ile Cie wyszło za poszczególne elementy z Chin? Możesz zapodać jakąś rozpiskę?

Wróć do „Amatorska konstrukcja do alu”