Znaleziono 2 wyniki

autor: Skrzydlaty
17 lut 2013, 12:47
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Dodatkowa kinematyka LinuxCNC
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 15580

No właśnie problem w tym że nie ogarniam :mrgreen:
Czyli mówicie że co - buduje maszynkę jak te z linków syntetycznego i wszystko mi hula? No to super, nic tylko się brać za prototyp i znajść kogoś, kto mi ogarnie tego linuxcnc plus zaaplikowanie tych skryptów czy jak to się zwie :razz:
Tuxcnc - moze zarzucisz jakimś filmnikiem z tymi 9 - osiami bo sobie trochę nie wyobrażam.

Zastanawia mnie też czy jeśli te osie są nie w układzie poziomym tylko pionowym - czy to zmienia coś dla programu czy kwesta jakichś ustawień?
autor: Skrzydlaty
17 lut 2013, 11:40
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Dodatkowa kinematyka LinuxCNC
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 15580

W opisywanym głównym wątku jestem zielony niemniej temat tripodów i hexapodów już jakiś czas temu mnie zainteresował.
Zrobiłem nawet analizę paru układów i jak się okazało ten układ jest najbardziej trafny. Jeśli chodzi o ułożenie to dwa ostatnie filmiki przywołane przez syntetycznego mają moim zdaniem zbyt blisko siebie połozone przeguby - nie wiem na ile ma to znaczenie. Ale największy problem to wlasnie wspomniane przeguby. Ja w projekcie rozwiązałem to poprzez podwójne łożyskowanie - własnie jak w tej Okumie (tak mi się wydaje że tak tam jest). Dalej zostaje cena wykonania bezluzowego łożyskowania. Tutaj robi się niestety 2x2x6+2x2x6 przegubów - łożyskowanie nie na łożysku kulkowym w bardziej obciążanych wersjach ale na kulkowym skośnym. Do jednego przegubu powinny wejść po dwa.... 48x2...no masakra. Chyba coś koło 48 albo 96 sztuk mi wychodziło. Ale to mowa już o sztywnej maszynce. Dalsza sprawa to napęd ale tego nie bede tutaj poruszał bo nie o tym.
Jednak największy problem dla mnie - nie wiem na ile te programiki/skrypciki pomagają ale zauważyłem że wszystkie opierają się na sterowaniu 3 silnikami. I tutaj moje pytanie - czy da się sterować 6 silnikami? Oczywiście każdy niezależnie.

Rozmyslałem też poprostu nad translacją układu trójosiowego na ten "sześcioosiowy" czy jak to nazwać poprzez obrót płaszczyzny na której się obrabia i tu już się pojawiają małe schody. A jeszcze większe by były, gdyby się chciało bezpośrednio z układu trójosiowego przejść na ten 6-osiowy (bez operowania na obracanych płaszczyznach) ale to już high level dla mechanika. Jak ewentualnie było by z obróbką/operacjami w takiej przestrzeni "sześciowymiarowej"? Dało by się prosto przekształcać G-code?
Tak że moje główne pytanie - da się na tych programikach na linuxie sterować 6 -osiami czy nie? W tych dwóch ostatnich filmikach syntetycznego tak własnie chyba jest- każda oś sterowana niezależnie...

Sory że to zalatuje ciężkim kalibrem ale moje rozmyslania są pod wpływem potrzeby jaką jest obróbka materiału. Chociaż do rep-rap'a myśle że obszedł by się zwykłymi łożyskami kulkowymi w przegubach.
Do tego wybaczcie jesli czegoś nie dopatrzyłem się i popełniłem jakąś logiczną gafe :razz:

Wróć do „Dodatkowa kinematyka LinuxCNC”