Nie wsadzaj mi słów których nie powiedziałem. Napisałem albo szyny. Temat brzmi "Frezarka z aluminium" a nie np."Jakie łożyska są lepsze". Jak przedmówca zauważył - nie ma podanej maksymalnej kwoty dlatego rzuciłem propozycje. Ludzie robią na wałkach albo jak mają kase to na szynach. Skoro kolega autor ma kase to może użyć szyn. To moje zdanie. Pod warunkiem sztywnej bramy, chyba że wałkami podpartymi chce nadrabiać.mike217 pisze:... że koniecznie trzeba kupić chińskie gówno. Kolega pyta o markowe łożyska a Ty mu wciskasz kit, że " się bierze chinczyki" ...
Do tego najpierw wyśmiewasz "brać z zapasem", potem wyśmiewasz chińskie gówno... zdecyduj sie co wyśmiewasz. Bo wychodzi na to że chcesz wyśmiać wszystko co napisałem... bo Ci delikatnie dociąłem. Wrzuć na luz

A propo chińskiego g*** - ale się wszystko zmienia, jeszcze rok temu łożyska "chińskie g..." były ok, a teraz są "be". Przynajmniej w mojej maszynce nie muszę się zastanawiać czy chińskie g***, czy łożyska z CX'a, czy jakieś porządne... po prostu mam szyny i spokój

Jeszcze raz zaznaczam - to propozycja szerszego patrzenia na sprawę a nie "ma być tak i tak".