Bez przesady, tutaj zbyt wysoka klasa rodzaju prowadnicy do dokładności.Zbych07 pisze: Najtańsze nowe lub nawet takie z demobilu wypadają o kilka klas wyżej niż te otwarte w wersji dostępnej na naszym rynku.
W dodatki nie ma do czego przykręcić. Prowadnica liniowa z założenia musi być przykręcona, bez solidnego korpusu niestety podparty wałek wypada lepiej. O ile? Z grubsza o tyle, ile razy większe pole przekroju wałka z podporą. Prowadnica 20 w stosunku do wałka 20.ki a nawet 16.tki w tym przypadku da to samo. W razie co później może zastosować to co zainwestował w innej, nowej maszynce własnej konstrukcji, tylko żeby lepiej nie modyfikować tego co jest.
Ile mają odległości między wewnętrznymi stronami tych białych bloczków z tworzywa?
Jeśli strona od drugiej (tam gdzie nie ma silników) nie wymaga bloczków z tworzywa w przypadku prowadnic podpartych to można zamienić na wałki podparte, nie docinane.
Samopowielające się konstrukcje moim zdaniem mają sens tylko w przypadku drukarek 3D.