A to jeśli można wiedzieć to gdzie to takie sprzedają? I jeszcze ucinają?! Szok! O jakich grubościach ścianki kolega pisze?Jaszuk88 pisze:trudno to było za komunylukasz.radomski pisze:a te "grubościenne" profile to jeszcze nie zawsze jest możliwość kupić
w dzisiejszych czasach utną na długość, wykonają śrutowanie i wyślą.
Wydaje mi się że tamten kolega kierował się czym innym niż ceną. Kilogram profilu wąży tyle samo co kilogram blachy. Ile kosztuje? Chyba blacha wiecej... ale w przypadku kolegi ktory pospawał konstrukcje i wyżarzył chyba chciał gruby materiał - to raz. Dwa - miał zaplecze.s_ice pisze: o właśnie to ta konstrukcja . Na niej się wzorowałem. Wiadomo że ta jest spawana, a ja miałem zamiar taka no podobną po skręcać. Takie ilości spawanej blachy raczej trzeba wyżarzyć. Mógłbym zaryzykować i po spawaniu obrobić tylko gorzej jak to potem się zwichruje i wszystko na marne. Wydaje mi się iż to jest bardzo solidna konstrukcja i może i w stali z niewielkimi parametrami by ruszyło. O profile muszę zapytać ale koszty w porównaniu z blachami są sporo większe. Z tego powodu też kolega z podanego wątku zdecydował się na konstrukcje z blachy.
Przekalkulowując przygotowanie profili a przygotowanie blachy - moze mu wyszło taniej poprostu. Zacznie kolega robic - zobaczy kolega "ukryte koszty". Np. głupia tarcza do szlifierki - ze 3, moze 4 piwa kosztuje, dobre to 2. A tu kolega będzie ostro frezował...
Jak kolega zacznie robić, skręcać, potem wzmacniac bo "coś drga, słabo trzyma, się ugina" to kolega się wyleczy z unikania wyżarzania. Obawiam się że te kombinacje mogą być nawet droższe niż koszt wyżarzania. Jeśli nie bedą - zawsze konstrukcja będzie gorsza od jej wirtualnej, nieistniejącej (a może istniejącej w równoległym świecie) pospawanej i wyżarzonej siostry.
