Zaczynałem jako nieopieprzony amator, na początku myslałem o elementach z drukarek/skanerów itp. - byle by sie ruszało. Teraz, w trakcie studiów wiem że nie ma co bawić się w coś niestandardowego - dorabiać, kombinowac.... i należy zwrócić uwagę na sztywność. Wydaj trochę kasy na początek a potem samo poleci - nie muszą to być najdroższe wykonania - najtańsze (no moze bez przesady) śruby trapezowe (nie są aż takie drogie), nakrętki z brązu lub lepiej z tworzywa -z skasowanym częściowo luzem. Prowadzenie - wałki podparte, łożyska otwarte - i masz lepszą jakość i sztywność niż to co kombinujesz - przynajmniej wiadomo czego się spodziewać. A skoro masz dostęp do wspomnianych wcześniej maszyn i do tego ludzie wyciągający pomocną dłoń - zrobisz coś lepszego niż to, nad czym rozmyślasz. Popytaj tu i tam, pokalkuluj, ceny nie są aż tak zabójcze.
Jednym słowem - spróbuj zrobić tak, zeby w razie niepowodzenia nie wywalać całej maszyny tylko poprawić słaby punkt. A przede wszystkim - forum, studiuj forum
[ Dodano: 2011-12-12, 23:31 ]
Słyszałem że iglidur J to ciekawa pozycja. Pytanie do all - co sądzicie o nakrętkach z igliduru? (Mam na myśli te: JSRM-AB-4036-TR18x4, rozmiar przykładowy)