Dzięki za odp. Mam nadzieje że znajomy nie "pozbył" się śruby jak się wczasowałem

Witam!
Zakupiłem ostatnio śrubę z paroma innymi elementami do mojej konstrukcji ale okazało się że kolega ma śrubę trapezową o długości 120cm ale.... skrzywioną. Da sie cos z tego zrobić?
Odkupił bym bo za 60% ceny chce pchnąć ale czy nie wyrzucę pieniędzy w błoto? Jak będzie z toczeniem jaj końca pod mocowanie? A najważniejsze - jakie będą opory ruchu gdy nakrętka będzie dojeżdżała do końca? (Lekki opór czy może nawet silnik nie wydolić?)
Skrzywienie na początku to ok centymetr, używając rączek trochę je zmniejszyłem ale nie chciałem próbować dalej bo jeszcze wyjdą fale...

Może da się to jakoś wyprostować? Jeśli tak to jak żeby nie pofalować śruby?
Pozdrawiam

P.S. Wybaczcie za banalne pytania ale nie jestem praktykiem w tej dziedzinie.