No to doświadczenie jakieś masz.
Na filmie, który wstawiłeś widać, że robione są dwa różne elementy - nie wiadomo co w tym czasie robi operator przy pulpicie. Jeżeli tylko wciska zielony przycisk i pedał podciśnienia to pewnie działa tam jakaś lista produkcyjna - programy wgrywają się automatycznie jeden po drugim. Czyli coś co proponowali koledzy wcześniej: napisz program na lewą i prawą stronę, umieść na liście produkcyjnej jeden pod drugim z wykonaniem po 1 sztuce a w trzeciej linijce skok warunkowy do pierwszej linijki.
Nie wiem czy na twojej Weeke jest lista produkcyjna bo na Homagu bodajże z 2003roku na którym pracowałem była.(WoodWop chyba 4).
A jeszcze przypomniało mi się przypisywanie ręczne numerów narzędzi do konkretnych obróbek i ustawianie ich w kolejności. Program co prawda miał algorytm optymalizacji ale wcale to nie działa tak idealnie. Dlatego zapytałem, a ty mi nie odpowiedziałeś, jak Masterwood dzieli na poszczególne programy? A co z frezowaniem czy wtedy gdy trzeba podzielić program i w X i wY?
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Weeke BP 60 i woodWop 4.5”
- 10 kwie 2020, 18:55
- Forum: Homag, Weeke
- Temat: Weeke BP 60 i woodWop 4.5
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 5221
- 03 kwie 2020, 15:46
- Forum: Homag, Weeke
- Temat: Weeke BP 60 i woodWop 4.5
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 5221
Re: Weeke BP 60 i woodWop 4.5
Możesz napisać coś więcej o sobie, chodzi mi jak długo pracowałeś na tym Masterwood i czy programowałeś maszynę?
- 01 kwie 2020, 22:57
- Forum: Homag, Weeke
- Temat: Weeke BP 60 i woodWop 4.5
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 5221
Re: Weeke BP 60 i woodWop 4.5
Mógłbyś coś więcej napisać o tym automacie? Bardzo mnie to interesuje jak maszyna się sama "domyśla", że element należy przesunąć.
Ale to chyba działa tylko na Homagu bo na Weeke, z tego co pamiętam, bazy to lustrzane odbicia?lajosz pisze: ↑21 mar 2020, 22:47
Natomiast można zrobić coś takiego (nie pamiętam jak, ale pamiętam że można) , że owszem, programy robisz dwa, ale .... pracują naprzemiennie, czyli jeśli jeden program np. ten przyporządkowany do lewej strony maszyny się wykona, to maszyna wycofuje wrzeciona w bezpieczne miejsce, ładuje sama kolejny program, tym razem przyporządkowany np. do prawej strony maszyny i czeka aż przyciśniesz wykonanie.
W czasie pomiędzy wykonaniem tych programów możesz przestawić obrabiany element jak chcesz.
Po przyciśnięciu przycisku, wykonuje się drugi program i tak w kółko.
Czasami korzystałem z tego drugiego sposobu, czyli jeśli miałem do wykonania np. 120 takich samych elementów, to zakładałem materiał raz na jeden koniec stołu, raz na drugi.
Odnośnie automatycznego ładowania programu raz na lewo raz na prawo to jest to lista produkcyjna.