No więc kompresor mam całkiem mocny 750 l/min na wyjściu zabudowany na wózku z kołami z osuszaczem więc jest mobilny, do tego mam minibusika Subaru Libero który jest wstanie wjechać wszędzie i mieści się w alejkach....kluczowa więc jest odpowiedź czy piaskarka da rade.

pitsa pisze:Te firmy którym zlecałeś piaskowanie to jaki miały kompresor, zbiornik, piaskarkę? Trzeba całość ogarnąć żeby piaskarka miała do dyspozycji odpowiednie parametry powietrza.

Te firmy miały takie duże ciężkie pyłowe stare piaskarki i mnie taki sprzęt nie odpowiada bo musi być mobilny. Ta piaskarka z linku co wrzuciłem odpowiadała by mi najbardziej (lekka) ale nie mam pojęcia czy jest na tyle mocna by piaskować litery (sprzedawca twierdzi że tak)

pitsa pisze:

gredy pisze: wielkie krowy po 100 i więcej kg.

Są i takie piaskarki mobilne co maja tylko 40 kg: http://www.abra.pl/produkty/Piaskarki

Tak, ale o tych słyszałem że się zapychają bo mają kiepski system filtracji i strasznie słabo piaskują.

Na szablony stosuję szarą folie Aslana 0,4 mm i jest ok bardziej mnie martwi czy ta piaskarka da radę piaskować w kamieniu bo przedstawiają ją jako sprzęt do czyszczenia.

Jestem liternikiem i do tej pory kułem ręcznie a ewentualne piaskowanie zlecałem firmą zewnętrznym ale różnie to wychodziło więc postanowiłem kupić piaskarkę i sam się tym zająć. Szukałem piaskarki i znalazłem taką o to..
http://www.e-weha.pl/piaskarka-ibix-9f2 ... p-751.html
czy ta piaskarka nadaje się do liternictwa? czy bedzie dużo gorsza od tych bezpyłowych? Niestety ja nie mogę kupić bezpyłowej bo będe miał sporo prac w terenie i ta jest gabarytowo w sam raz a te wszystkie bezpyłowe to wielkie krowy po 100 i więcej kg. Aaa dodam że mogę od znajomego z Niemiec kupić taką piaskarkę z dodatkowym systemem wodnym (do piaskowania bezpyłowego) za jedyna 12 tys. Warto? Proszę o opinie doświadczonych w temacie kolegów.