Cały dół jest dorabiany. Ale część samej tokarki postawiona na potężnym ceowniku wygląda jakby była jakaś fabryczna. Myślałem że może być to coś zza wschodniej granicy ale nie udało mi się jeszcze wygooglać co to może być.

No i okazało się że jest to tokarka zrobiona przez jakieś warsztaty szkolne.
Sam już nie wiem czy ją kupić, no na pewno nie za taką kasę jak pisałem wcześniej.
Jeśli to jest jakiś unikat to może być problem z remontem bo brak typowych części.
Brak DTRki. W sumie to jak budowanie tokarki od nowa.

Podpowiedzcie proszę.

Witam i pozdrawiam wszystkich.

Proszę o pomoc w ustaleniu modelu tej tokarki. Trochę pogooglałem ale nie udało mi się tego ustalić. Trochę podobna to TSA 16 ale jak ją w końcu wytargałęm spod plandeki okazało się że to jednak nie to.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eda ... f5c9b.html][IMG]
Więcej zdjęć w albumie.

Jednocześnie chciałem zapytać o wycenę. Nie znam się na tokarkach ale wygląda jakby była warta tyle ile waży. Od 2 lat nie używana. Do zrobienia w niej jest chyba wszystko i z tym jeszcze jestem się w stanie pogodzić bo mam dostęp do małego parku maszynowego, żadna rewelacja ale daje radę. Cena jaką mi zaproponowano to 700zł. Nie wiem czy się na to decydować. Ogólnie docelowo ma pracować na małych detalach w głównie w aluminium no i może trochę w stali przy dorabianiu niektórych części rowerowych.

Z góry dziękuję za pomoc ze strony bardziej doświadczonych kolegów z forum.

Pozdrawiam Adam