Co prawda nie pracowałem na Dimeco ale mam sporo tego typu sprzętów w wersji Self-made.

Praca z tym jest banalnie prosta -
Jak napisałeś - pierwszy i ostatni ( napędzane) - ustawiasz tak ,żeby blachę przeciągało przez prostownicę.
Obrazowo robimy to tak ( mamy tylko jeden komplet napędzanych u nas ) - walce w górę , włączasz napęd i jedziesz nimi w dół aż zacznie ciągnąć blachę - i tyle.

Co do tych prostujących - podnieś je do góry , żeby blacha weszła luźno pomiędzy nie a potem doświadczalnie opuszczasz .
Jeśli blacha wychodzi z maszyny łukiem "w dół" to dokręcasz bo masz niedowalcowaną.
Jeśli po wyjściu masz łuk "w górę" to odpuszczasz bo masz zbyt mocno przewalcowaną.
I tyle.