Znaleziono 2 wyniki

autor: skoczek
14 kwie 2015, 09:05
Forum: Na luzie
Temat: Ogrzewanie warsztatu/domu
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 5772

wiktorelblag pisze:to teraz mogę do pieca podjechać widlakiem z opałem a do domu musiałem ręcznie targać. W warsztacie mam wydzielona kotłownię i do pieca mało kiedy trzeba zaglądać bo podajnik wystarcza na kilka dni.
Z tym podjazdem widlakiem ma to jakiś sens. Choć ja bym wolał mieć jednak więcej miejsca w warsztacie.
Ale jak już wspomniałem "każdy orze jak może".

Pozdrawiam serdecznie!
autor: skoczek
13 kwie 2015, 23:09
Forum: Na luzie
Temat: Ogrzewanie warsztatu/domu
Odpowiedzi: 66
Odsłony: 5772

wiktorelblag pisze:Wiec przyszedł do głowy pomysł. Piec z domu przestawiłem do warsztatu. 1,4 metra pod ziemią wykonałem przekop pomiędzy domem i warsztatem w którym ułożyłem ruę. Zlikwidowałem kotłownię w domu zyskując nowe pomieszczenie 25m2. Teraz piec zainstalowany w warsztacie zasila dom a warsztat ogrzewa się praktycznie od ciepła samego pieca.
Znajomy zrobił coś odwrotnego. Ogrzewa warsztat oddalony od domu o około 15 metrów piecem z kotłowni.
I też bym raczej robił (gdybym musiał) w tym kierunku bo nie bardzo by mi się widziało co chwilę ubierać i po śniegu latać do kotłowni by zarusztować albo dorzucić coś do pieca. Chyba że bardzo Ci zależało na tych 25m2 wolnej przestrzeni w piwnicy albo masz jakiś piec "bezobsługowy".

Ale każdy robi tak jak mu pasuje lub jak może.

Pozdrawiam!

Wróć do „Ogrzewanie warsztatu/domu”