Musisz wymyślić sposób połączenia klina z kostką, bo jeżeli chcesz to zrobić jako jeden element to będzie on trochę nietechnologiczny a w dodatku mnóstwo materiału pójdzie "w wióry". Dodatkowo gdyby klin się zerwał gdyby był robiony z pełnej kostki to masz cały element do wyrzucenia lub przeróbki.pioterek pisze: Pomarańczowy klin i jaśniejsza kostka z mimośrodem to ma być jeden element tylko nie potrafię tego tak narysować.
Jeżeli będziesz smarował to w okolicy 5 stopni, czyli na granicy samohamowności, a jeżeli nie będzie to tłuste to dałbym co najmniej 7-10 stopni. Generalnie powyżej kąta samohamowności. Im większy kąt tym prościej rozłączyć, ale siłę docisku możesz osiągnąć zbyt małą.pioterek pisze: Dlaczego może być problem, jaki powinien być kąt zbieżności by problemu nie było?
A przy tak małym kącie jakim wydaje się być ten narysowany będziesz miał ten sam problem co z wybijaniem stożka Morse'a z wrzeciona.
Zbieżność 1:10 powinna być raczej odpowiednia.
Możesz spróbować zrobić prototyp, ale też raczej bym Ci sugerował przeznaczyć swoje siły i czas w zrobienie QCTP zamiast w ten pomysł.