O! Kolega się szybko uczy!Zanixi pisze:I takim właśnie posranym pracodawcom trzeba podziękować za współpracę przy drugiej takiej wpadce ^^. Się nauczą kiedyś może (no w tych wielkich, złożonych firmach-molochach to wątpię, w mniejszych powinni dać rady).

Parę stron wcześniej bo na 6 stronie tego tematu, czyli zaledwie 4 dni temu, było o tym że należy usprawniać i zwiększać wydajność pracy, że wydajność w polskich firmach jest bardzo biedna w porównaniu do średniej w Europie.
Dziwnym trafem nie jedna firma zachodnia waliła do Polski by polski ROB(ot bi)OL(ogiczny) tyrał na jej zyski. Normy w takich zakładach są co chwilę śrubowane, ludzie wychodzą prawie na czworakach, a przyczyniają się do tego między innymi "nadgorliwi" którzy chcą pokazać że da się szybciej. Efektem jest jeszcze większe dźwignięcie normy za tą samą stawkę, bo skoro teraz da się, to znaczy że wcześniej ludzie spali przy maszynach... Ciebie i kilku tu podobnych chętnie bym wysłał do takich zakładów by Was szybko nawrócić.Zanixi pisze:W Polsce trzeba jednego na razie: zwiększać wydajność pracy. Widzieliście jak marnie wypadamy w tym wypadku w porównaniu do średniej w europie?
Po miesiącu roboty przy wypłacie byście się zastanowili czy się opłaca usprawniać i szpanować normy.