Znaleziono 6 wyników

autor: skoczek
27 lut 2012, 23:10
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

Witam serdecznie.
bob35 pisze:to przy tej zbieżności 0.01 setka na średnicy sprawdzian wejdzie 0.1 proste
Proste i logiczne. Sposób znam (bardziej z kasowania luzu na wrzecionie tokarki, która ma łożysko z wewnętrznym pierścieniem stożkowym - oznaczenie K12 o ile mnie pamięć nie myli), aczkolwiek nie przyszło mi do głowy to rozwiązanie w tym przypadku. Tak czy inaczej dziękuję Koledze za wzmiankę o tym.

Kolega Kamar zadał pytanie które ja chciałem też zadać - co gdy wrzeciono nie mieści się w "dziurę"? Załóżmy że mamy jakąś małą szlifierkę - co wtedy? Jak sobie poradzić z gniazdem? Na tokarce raczej wrzeciennika nie przestawię by po ludzku to gniazdo oszlifować, tak jak mogłaby to zapewnić szlifierka...
Tylko proszę mi nie odpowiadać że jak się ma za małą szlifierkę to lepiej się nie brać za robienie wrzeciona :D

Pozdrawiam, skoczek.
autor: skoczek
26 lut 2012, 22:56
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

kamar pisze:To jest jeszcze prostrze -
1. Bierzesz kawałek materiału i robisz z niego wrzeciono bez bicia :)
Jesteśmy pokojowo nastawieni więc bić nikogo nie będziemy, nawet jak wrzeciona nie zrobi ;).

Też przyłączam się do prośby Kolegi IMPULS3 by Kolega Bob35 rozszerzył swoją wypowiedź, zwłaszcza punkt 5:
-jak niby mam się centrować do średnic? za pomocą zegara? nie chce mi się wierzyć że tak to robią w warunkach produkcyjnych bo by na waciki nie zarobili ustawiając się pół godziny by wskazówka nie drgnęła; chyba że Kolega ma coś innego na myśli?.

Punkt 6 też jest ciekawy, bo ustawianie kąta tworzącej stożka za pomocą tuszu traserskiego ja wiem jak zrobić, ale nie rozumiem jak suwmiarką i stożkiem kontrolnym mam to zmierzyć.
Będę wdzięczny za bardziej obszerną wypowiedź bo dla mnie nie jest to banalne.
Pozdrawiam, skoczek
autor: skoczek
26 lut 2012, 21:37
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

Witamy Kolegę Kamara :).
Czyli tak jak przeczuwałem - najpierw stożek, potem czopy :).
Nie przepadam za podtrzymkami :???: .
Pozdrawiam, skoczek
autor: skoczek
26 lut 2012, 21:20
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

Witam serdecznie.
Chętnie przejąłbym taką drobną produkcję od Gildemeistra ;). Może być nawet od Ciebie, jak masz jakieś drobne robótki zbędne, bo nudzi mi się już robota u kogoś i pora by moje maszyny zaczęły coś sensownego robić :mrgreen: .
Co do szlifowania, być może Kolego IMPULS3 masz rację że tak by to trzeba było zrobić, ale nie wiem dlaczego korci mnie by najpierw oszlifować gniazdo stożka, następnie wsadzić w nie trzpień stożkowy (z wykonanym nakiełkiem) i taki komplet osadzić w kłach szlifierki celem wyprowadzenia czopów pod łożyska. Skoro stożek ma za zadanie centrować narzędzie to czemu by go nie wykorzystać w odwrotnej roli do szlifowania czopów samego siebie? Może źle myślę, ale tak bym zaczął to robić.

Fajnie gdyby do naszej dywagacji dołączył jeszcze Kolega Kamar (bo On podobno ostatnio szlifował jakieś gniazda wrzecion) oraz Kolega qqaz (z tego co kojarzę to On jest biegły w temacie produkcji wrzecion ;) ). Za to Kolega ALZ reanimuje elektrowrzeciona więc może ma jakieś zasłyszane informacje na temat technologii produkcji...

O IVECO ja słyszałem coś takiego: "Kupisz IVECO, nie zajedziesz daleko". Nie wiem ile w tym prawdy i czy tyczy się to tych nowszych modeli. :razz:

Pozdrawiam, skoczek
autor: skoczek
26 lut 2012, 20:23
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

Witaj Kolego WiesławieBarek :).
O wiele rzeczy pytam z czystej ciekawości bo nurtują mnie pytania co do których odpowiedzi nie potrafię znaleźć w mądrych książkach. Potem łażę przez ileś tygodni zastanawiając się którą kombinację wybrałby technolog aby była idealna z technologicznego i ekonomicznego punktu widzenia. To jest pierwszy powód dla którego założyłem ten temat. Jeżeli o coś pytam na forum to niekoniecznie dlatego że chcę na tym zrobić "interes życia" ;) - o takie rzeczy nie pytam publicznie :D.

Jeżeli pytając czym ja chcę się jeszcze zająć :D, masz na myśli te moje inne pomysły głównie śruby imbusowe o których dywagowaliśmy w innym temacie to nadal pomysł mi się podoba, ale po prostu nie mam odwagi się za to wziąć. Nie chcę umoczyć d... gdyby się okazało że jedna ze stu wyprodukowanych śrub była wadliwa i ktoś by poniósł z tego tytułu uszczerbek na zdrowiu. A temat jest sensowny bo i ja miałbym na tym jakiś zarobek i osoba która chciałaby dla mnie te śruby odkuwać. Ale to tak poza tematem.

Z drugiej strony jak się ma 10 pomysłów to z rachunku prawdopodobieństwa można oszacować że co najmniej jeden z nich powinien wypalić :D.

Drugi powód jest taki że mam nawet nie najgorsze możliwości technologiczne (choć warsztat nadal nie jest taki jaki powinien być) więc część rzeczy mogę zrobić u siebie. Akurat potrzebne mi wrzeciono do kolejnej maszyny więc chętnie bym je sobie zrobił. A że nie lubię robić byle jak to chcę to zrobić ciut lepiej czyt. chcę mieć wrzeciono twardsze i gładsze niż po samym toczeniu.

Co do materiału na wrzeciono to nie widze problemu - ja bym to zrobił z 16HG, choć może źle myślę. Nawęglić, zahartować i na szlifierkę. Trochę się tego gatunku u mnie wala ;).
Jeżeli chodzi o sprawdzenie dopasowania stożka to zrobiłbym to na lakier lub tusz traserski (tak usuwane miałem zadziory w lekko zniszczonym gnieździe wrzeciona) ale chciałbym wiedzieć w jaki sposób jest to robione w zakładach produkujących wrzeciona.

Pozdrawiam serdecznie, skoczek

[ Dodano: 2012-02-26, 20:34 ]
Kurde, tak se myślę że strach już o coś pytać na forum bo czujny nos Kolegi zza płota węszy spisek :mrgreen: :lol:
autor: skoczek
26 lut 2012, 18:29
Forum: Obróbka metali
Temat: Technologia produkcji wrzeciona
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 7218

Technologia produkcji wrzeciona

Witam serdecznie.
Mógłby mi ktoś pomóc w określeniu jak powinna wyglądać poprawnie zaplanowana technologia obróbki wrzeciona (np. na stożek iso40) uwzględniając toczenie, obróbkę cieplną, szlifowanie oraz pomiary kąta stożka? Mam pewne przemyślenia ale ciekawi mnie jak Wy to widzicie. Miło byłoby gdyby wypowiedział się ktoś kto pracował w fabryce przy produkcji takich wrzecion.

Najwięcej problemów sprawia mi wytoczenie gniazda stożka i powierzchni pod łożyska tak by było to osiowe. Taką samą trudność sprawia mi szlifowania gniazda stożka i powierzchni pod łożyska po obróbce cieplnej. Czy szlifowanie gniazda i czopów odbywa się na tej samej szlifierce (jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić) czy na dwóch różnych? Jak się mocuje taki półprodukt po obróbce cieplnej na szlifierce? Najpierw szlifuje się gniazdo stożka, następnie wkłada się do niego oprawkę stożkową i całe wrzeciono mocuje się w kłach szlifierki celem szlifowania czopów pod łożyska? Czy zupełnie inaczej to wygląda?

Założmy dla uproszczenia że szpindle robimy z wałka a nie z odkuwki.

Dla przykładu rysunek wrzeciona zaczerpnięty z innego tematu na tym forum:
Obrazek

Myślę że temat spodoba się nie jednej osobie.

Przy okazji zna ktoś tytuł książki traktujący o technologiach produkcji różnych podzespołów i części? "Podstawy projektowania procesów technologicznych typowych części maszyn" Mieczysława Felda nie zaspokaja mojego "pragnienia wiedzy".
Pozdrawiam, skoczek

Wróć do „Technologia produkcji wrzeciona”