Przepraszam za czasowy brak odzewu - wyskoczyła pilna robota :/.
Dzięki Panowie za odpowiedź. Tak jak pisze Kolega Gmaro - przeskok cenowy jest duży pomiędzy popularnymi śrubami a tymi o wyższej klasie - jak dla mnie nie do zaakceptowania na ten czas . Zrobienie obudowy, czy to z fasolkami, czy z pierścieniem dystansowym nie jest problemem (pomijając to że obudził się we mnie leniwiec ). Problemem było to czy zastosowanie dwóch nakrętek nie przyczyni się do szybkiego zużycia takiego zespołu. Po części odpowiedział mi na to pytanie Kolega Gmaro w tym cytacie:
Jednak nie do końca rozumiem to. Przecież nakrętki podwójne które można kupić, chociażby na allegro, działają w ten sposób że są rozpychane lub ściskane więc w jakiś sposób wpływają na bieżnię... przed czym to niby przestrzega sam producent tychże.Gmaro pisze:Takie rozwiązanie ma wadę niestety , jak twierdzi producent przy zastosowaniu 2 nakrętek obok siebie może powodować do zużycia bieżni nierównomiernie czyli w stronę w którą np: rozpychamy lub ściskamy obie nakrętki. Oczywiście można kupić podwójną nakrętkę dość tanio na allegro ale jakość jak zwykle idzie z ceną i ten pierścień albo nie działa albo tak ściska że nakrętka ciężko się kręci lub zacina.
Teraz nasunęło mi się jeszcze jedno pytanie wynikające z poprzedniego zdania - o ile dobrze sobie to wyobrażam to skoro nakrętki są rozpychane to jedna działa, powiedzmy że, na lewą część profilu bieżni a druga, symetrycznie, z taką samą siłą, na prawą część profilu bieżni. Wynika z tego właśnie że zużycie bieżni nie powinno być nierównomierne, więc tym bardziej nie rozumiem co cytowany przez Kolegę Gmaro producent miał na myśli. Może ktoś mnie oświecić?
Pozdrawiam, skoczek