Witam serdecznie.
Hiwina nigdy nie miałem więc nie mam jak porównać z THK ale i tak z pewnością 99% można powiedzieć że nie będą te wózki pasować do szyn hiwinowskich. Nawet jakby na siłę wlazły to pewnie szybko by się wyrobiły. Za dużo niuansów budowy szyny musiałoby się zgadzać w przypadku obu producentów aby to się zgrało. Do tego dochodzą różne klasy dokładności etc...
No ale może jakimś cudem to pasuje do siebie, bo np. hiwin skopiował thk

(raczej mało prawdopodobne, choć można przeglądnąć pobieżnie katalogi, może będzie tam dokładny przekrój).
Moim zdaniem lepiej jest upolować oryginalne szyny do tych wózków.
Pozdrawiam, skoczek.