Konkretnie ten krzyżak jest bardzo dobry, gdyż zagwarantuje minimalną głębokość, odległość między prowadnicami bramy a wrzecionem. Bardzo blisko siebie będą powierzchnie śrub napędu ale o to właśnie chodzi. Trzeba jedynie przeanalizować grubość płyty krzyżaka, by nie okazało się, że jest za słaba.

Proponuję przenieść nakrętkę osi Z na drugą stronę i zrezygnować z dolnego wsparcia śruby. Silnik nie musi być montowany na wsporniku. Zamocuj go bezpośrednio na płycie wrzeciona, w ten sposób znacznie poprawisz chłodzenie. Oczywiście łożysko śruby i sprzęgło trzeba przenieść w stronę krzyżaka ale nie będzie to problemem kiedy nakrętka będzie po drugiej stronie. Sprzęgło proponuję zmienić na mieszkowe. Jesto ono praktycznie sztywne obrotowo, przez co nie będziesz musiał w przyszłości kombinować z tłumikami, by osiągnąć wyższe prędkości obrotowe.
Tunel nakrętki osi X i Z nie jest potrzebny. Wystarczy wspornik zamocowany czterema śrubami.
Oczywiście nakrętki Kolega przewiduje z kasowaniem luzu?