W tym wątku znajdzie Kolega link:
https://www.cnc.info.pl/topics62/rownol ... vt6130.htm
Tulejki powinny mieć taką długość, by pasowały na wcisk do wnętrza skręcanego profilu. Średnica tulejki większa od średnicy śruby.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „spawanie ksztaltownikow pod stol - jak z prostoliniowoscia?”
- 17 paź 2007, 22:46
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: spawanie ksztaltownikow pod stol - jak z prostoliniowoscia?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 8320
- 17 paź 2007, 16:12
- Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
- Temat: spawanie ksztaltownikow pod stol - jak z prostoliniowoscia?
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 8320
Obawiam się, że nie pomoże ani sklejka ani spawanie punktowe, czy po przekątnych. Rozszerzalność cieplna stali jest duża i nawet wkręcenie całej konstrukcji w wielkie imadło nie uchorni przed naprężeniami. Oczywiście może (szczęśliwym trafem) okazać się, że zespawany stół będzie faktycznie prosty ale za pewnien czas, na skutek samoistnego odprężania, zwyczajnie się pokrzywi. Tak dużej maszyny w całości nie da się włożyć do pieca wyżarzającego, choć pewnie istnieją gdzieś zakłady, które je mają.
Mimo wszystko proponuję konstrukcję skręcaną. Będzie oczywiście drożej, bo trzeba masę śrub z tulejkami, które zapobiegną zgnieceniom profili i sporo blachy o grubości ścianki profila. Elementy konstrukcji można oczywiście spajać dodatkowo żywicami.
Powierzchnie styku z podporą prowadnicy muszą być obrabiane. Może to być frezowanie, szlifowanie lub zastosowanie techniki "strunowej" i odpowiednich żywic epoksydowych.
Mimo wszystko proponuję konstrukcję skręcaną. Będzie oczywiście drożej, bo trzeba masę śrub z tulejkami, które zapobiegną zgnieceniom profili i sporo blachy o grubości ścianki profila. Elementy konstrukcji można oczywiście spajać dodatkowo żywicami.
Powierzchnie styku z podporą prowadnicy muszą być obrabiane. Może to być frezowanie, szlifowanie lub zastosowanie techniki "strunowej" i odpowiednich żywic epoksydowych.