Podejrzewam, że sterowniki zbudowane są na bazie L297, L298.
Kiedy maszyna zarobi na siebie, radzę wymienić je na lepsze, posiadające mikrokrok.
Tymczasem osobiście umieścił bym, w przestrzeniach międzypasowych, zwykłe łożyska za 1PLN. Po trzy na długość osi. Częstotliwość rezonansowa zwiększy się czterokrotnie i prawdopodobieńswo zetknięcia się powierzchni zębatych pasa zostanie znacząco zredukowane. Łożyska nie potrzebują rolek, czy innych pierścieni prowadzących. Wystarczy zamocować je na odcinkach kątownika. Ważne by stykały się z powierzchnią pasa.

W zasadzie Kolega znalazł poprawne rozwiązanie. Może jedynie zamiast zębatki zastosować gładką rolkę, czy nawet dwie. Będzie to oczywiście walka ze skutkami. Warto przyjrzeć się przyczynie powstawania drgań. Bardzo prawdopodobne, że użycie mikrokroku w sterowniku znacznie zmniejszy dolegliwość.
Można prosić o zamieszczenie fotek maszyny?