diodas1 pisze:Skoro tyle już osób bierze udział w castingu na najurodziwiej naciągniętą linkę to może i ja spróbuję.
Obawiam się, że rozwiązanie kolegi
diodas1, mimo poprawek kolegi
qqaz, nie zapewni idealnej liniowości. Wynika to z nieruchomego zaczepienia linki względem poruszającego się wałka, w związku z czym nie mamy synchronizmu nawijania i odwijania. Linka naturalnie dąży do utworzenia kąta prostego z osią wałka. Wystarczy wziąć kawałek sznurka i dowolny wałek by się o tym przekonać.
W podobny sposób przetestowałem modyfikację wózka (dodanie rolki prowadzącej) z pomysłu kolegi
qqaz. Doświadczenie potwierdziło możliwość zlikwidowania sprężyny, która "szkodliwie" wpływa na ruch wózka w lewą stronę i gwarantuje 100% liniowość.
Oczywiście wszystkie rozwiązania można wykonać w wariantach, z linką kotwiczoną na końcach wałka lub tylko przewijaną.
Jak by na to nie patrzeć, moje pierwotne założenie, że linka musi przesuwać się względem wałka przynajmniej o grubość średnicy (by nie tarła o siebie) na każdy jego obrót, zostało potwierdzone.