Znaleziono 5 wyników

autor: Leoo
27 lut 2007, 00:04
Forum: Elektronika CNC
Temat: 1 x L297 + 2 x L298
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 6516

Tym razem odpowiadam w kolejności:
1. Jest proste.
2. Nie. Po wejściach ENABLE (INHIBIT) działa chopper.
3. Stany zabronione eliminuje translator L297.
4. Nie ma takiej potrzeby, klucze złączowe włączają i wyłączają się bardzo szybko.
5. Vref nie jest powiązane z napięciem tylko z prądem.
6. Usense reprezentuje wartość bezwzględną prądu w jednym mostku.
7. Nie znam tych układów. Producent musi wyraźnie napisać, że można.

Jestem zmuszony zrobić L298 "na piechotę", potrzebuję trochę czasu (jeden z kolegów wysyła mi uszkodzony sterownik).
autor: Leoo
26 lut 2007, 13:48
Forum: Elektronika CNC
Temat: 1 x L297 + 2 x L298
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 6516

Można robić "wszystko". Efekt części takich działań można przewidzieć. Problem nie "siedzi" w L297 tylko w L298. Jeśli L298 byłby układem z tranzystorami MOS, można by wówczas połączyć równolegle 10 układów - ale nie jest. Możesz kombinować w dowolny sposób ale bez wiadra oporników wyrównujących nic nie zdziałasz. Po zastosowaniu oporników wyrównawczych moc tracona w nich będzie duża i praktycznie całe przedsięwzięcie traci sens. Poszukaj w sieci aplikacji zastępujących L298 - to jedyna droga.
autor: Leoo
25 lut 2007, 22:54
Forum: Elektronika CNC
Temat: 1 x L297 + 2 x L298
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 6516

Może od końca.

Kompletny sterownik silnika krokowego, dwufazowego zawiera dwa mostki typu H. Dla tego mamy dwa boczniki (oporniki pomiaru prądu mostka) i dwa wejścia SENSE w L297. Wewnątrz L297 znajdują się komparatory, które porównują napięcie SENSE, reprezentujące wartość prądu, z napięciem referencyjnym. Im wyższe Vref tym większy prąd osiąga mostek. Kiedy napięcie SENSE w danej gałęzi przekroczy wartość napięcia Vref komparator spowoduje wyłączenie prądu w tym mostku. W uproszczeniu można powiedzieć, że moment wyłączenia przypada na amplitudę prądu. L297 to typowy PWM, w związku z czym, po upływie okresu oscylacji generatora (stała częstotliwość), nastąpi ponowne włączenie prądu mostka, który na nowo zacznie narastać. To właśnie jest pętla sprzężenia zwrotnego, która w sposób impulsowy pilnuje prądu przepływającego przez fazy silnika. Wartość amplitudy prądu zależy wyłącznie od Vref. To jest wszystko.
Wnikanie czy będzie stan logiczny niski czy wysoki jest możliwe ale niczego nie wniesie. Wszysko jest w oscylogramach na kartach katalogowych układów.
autor: Leoo
25 lut 2007, 12:50
Forum: Elektronika CNC
Temat: 1 x L297 + 2 x L298
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 6516

W ten sposób nie załatwimy asymetrii mostków.
Weź do ręki schemat akustycznego wzmacniacza dużej mocy na tranzystorach złączowych, taki ze 100W, gdzie stosowane są po trzy tranzystory w gałęzi. Zobacz ile jest oporników, wszystkie są potrzebne a taki wzmacniacz to tylko półmostek.
Jak to mówią "cena czyni cuda", momo że przestrzegałem przed tym rozwiązaniem.

Prądu klucza nie da się regulować. Klucz można włączyć albo wyłączyć. Do regulacji średniej wartości prądu w obwodzie służy czoper, taki kontrolowany przerywacz.

VSS (raczej to masz na myśli) dla L298 to zasilanie bramek TTL w części logicznej układu. Musi tak być, by L298 mógł właściwie interpretować poziomy logiczne z L297.
autor: Leoo
20 lut 2007, 17:04
Forum: Elektronika CNC
Temat: 1 x L297 + 2 x L298
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 6516

Można połączyć równolegle dwa L298, czy nawet trzy (kolega wood carver ma doświadczenie), można zastosować jeden mocniejszy sterownik i włączyć równolegle obydwa silniki. Rozumiem, że mają one napędzać oś Y? Widuję całkiem sporo konstrukcji zaprojektowanych właśnie w ten sposób.
Tu właśnie dostrzegam pewien problem. Oczywiście posiadacze takich maszyn ostro zaprotestują ale mimo to pozwolę sobie przytoczyć kilka niepodważalnych faktów. Dwie śruby napędowe w układzie ruchomej bramy są niezbędne. Obie muszą być sterowane idealnie synchronicznie. W przeciwnym wypadku maszyna zamiast kwadratów będzie cięła romby. Nie ma problemu kiedy obydwa silniki są pod prądem. Jednak co dzieje się kiedy maszyna jest wyłączona? Naturalna sztywność bramy jest niewielka, po odłączeniu zasilania możemy ręką obrócić jedną śrubę w jedną stronę a drugą w przeciwną. Jednak jeśli teraz włączymy zasilanie cięcie rąbów mamy jak w banku. Oczywiście nikt nie robi takich rzeczy celowo. Jednak przy braku zasilania moment szczątkowy silnika jest niewielki i nigdy nie wiadomo czy po uruchomieniu zatrzyma się w danym miejscu czy o 1 krok dalej, czy bliżej. Ponadto, w znakomitej większości, maszyny z ruchomą bramą posiadają wszystkie 4 silniki tego samego typu, co skutkuje dwa razy większym momentem osi Y niż w pozostałych i jest to moment zwyczajnie niewykorzystany.

Moim skromnym zdaniem momen obrotowy do drugiej śruby należy przekazywać za pomocą odpowiednich kół i paska zębatego.

Wróć do „1 x L297 + 2 x L298”