Schemat przedstawia równoległe połączenie 3 układów L298.
Znawcy tematu zauważyli, że złamałem piersze prawo Kirhoffa. Celowo popełniłem ten błąd aby zilustrować rozrzut parametrów układów zgodnie z kartą katalogową ST. Rezystancje reprezentują załączone klucze. Pozwoliłem sobie wyliczyć ich wartości dla prądu 2A, który powinien zsumować się w obciążeniu. Jak widać rezystancje różnią sią nawet o 35%! Oczywiście w rozważaniach przyjąłem skrajne wartości rozrzutu. Jak widać największą część prądu przyjmie na siebie pierwszy L298 (RH1, RL1). Czy prąd ten przekroczy maksymalną moc strat w układzie 25W (pracujemy półkrokiem)? Bardzo możliwe, choć będzie zależało to od pozostałych L298. Powiedzmy, że pierwszy L298 uszkodził się w ten sposób, że wystąpiła przerwa w jego obwodach. Automatycznie pozostałe dwa układy muszą przejąć po 3A. Problem będzie większy jeśli nastąpi zwarcie w układzie. Spowoduje ono wstrzymanie pracy PWM, skutkiem czego uszkodzimy uzwojenie drogiego silnika.
Znaleziono 6 wyników
- 19 gru 2006, 23:08
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
- 18 gru 2006, 17:34
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
- 18 gru 2006, 12:21
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
L298 jest wyłącznie kluczem tranzystorowym i przeznaczony jest do załączania i wyłączania prądu. Napięcie, a w zasadzie jego średnia wartość, które pojawia się na indukcyjności uzwojenia silnika jest skutkiem przepływu i przerywania prądu (PWM lub czopowanie - jak kto woli dla L297+L298).
Czy budować samemu stopień mocy - oczywiście. Koledzy drążący temat UHU wypracowali całkiem konkretny mostek.
Wieczorem postaram się graficznie zobrazować problem łączenia równoległego podobnych układów.
Czy budować samemu stopień mocy - oczywiście. Koledzy drążący temat UHU wypracowali całkiem konkretny mostek.
Wieczorem postaram się graficznie zobrazować problem łączenia równoległego podobnych układów.
- 17 gru 2006, 23:35
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
Układ zastępczy można porównać do trzech oporników o różnych wartościach, połączonych równolegle. Przy większych rozbieżnościach (układy od różnych producentów) zapewne dojdzie do sytuacji, kiedy "najlepsza" kość przejmie większość obciążenia i z łatwością możliwe będzie przekroczenie mocy admisyjnej. Układ będzie pracował niezawodnie do powiedzmy 3A, jednak przy 6A może być inaczej. Można pokusić się o test termiczny tzn. zdemontować wspólny radiator i osobno mierzyć temperaturę układów, stopniowo zwiększając obciążenie. Przy dużej rozbieżności pełne obciążenie, nawet z radiatorami uśmierci sterownik, będzie to co najwyżej kwestią czasu. Z tego co udało mi się ustalić, producent nie przewiduje łączenia L298 równolegle ale mogłem coś przeoczyć.wood carver pisze:ok..wszystko jasne..ale jeszcze jedno...opowiedz mi o konsekwencjach różnicy w prądzie na wyjściu "różnych" l298...czy może okazać się, ze kiedy dla jednego ukłądu dane napięcie nasycenia spowoduje maksymalne otwarcie sie tranzystoró..a w drugim mostku nie...ostatecznie nie uzyskam przykłądowych 6A na wyjściu....podkręce na maksa potencjometr regulujący...i okaże sie ze jeden układ jest "niedoregulowany" a w drugim płynie przekraczający jego możliwości prąd????
- 17 gru 2006, 19:35
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
W odniesieniu do elementów kluczujących, jakim jest L298, nie możemy nic powiedzieć o wzmocnieniu, gdyż parametrem tym charakteryzujemy wzmacniacze. Klucze tranzystorowe opisujemy napięciem nasycenia, w odniesieniu do elementów złączowych lub rezystancją kanału w stanie przewodzenia dla tranzystorów unipolarnych (MOSFET).wood carver pisze:czyli mam rozumieć, że dwa "identyczne" mostki tranzystorowe" mogą przy tym samym napięciu w różnym stopniu wejść w stan nasycenia czego reultatem sa różne wzmocnienia na wyjściu z mostków??? to co w takiej sytuacji...trzeba przebierać w tych mostkach aż znajdzie się 3 o najbardziej zbliżonym wmocnieniu przy danym napięciu???
kurde...strasznie to nielogiczne...z czego wynikaja te różnice ??????
Można kupić "całe wiadro" L298 zbudować układ testowy, obstawić się miernikami a następnie wlutowywać, przykręcać radiator i testować. Jest to jedyna metoda by uniknąć montowania oporników wyrównujących. W poprzedniej odpowiedzi napisałem, iż potrzeba 9 szt. ale zapomniałem, że podstawowy silnik krokowy posiada 2 uzwojenia - czyli oporników trzeba 15 aby wszystko "wyrównać". Powinno wyglądać to tak: zasilanie 3szt., początek pierwszej fazy 3szt., koniec pierwszej fazy 3szt. początek drugiej fazy 3szt., koniec drugiej fazy 3szt. Dodatkowo oporniki zmniejszą sprawność przetwarzania energii - pogorszą jakość kluczy. Producent L298 podaje największy spadek napięcia 4,9V przy 2A w fazie co daje niemal 10W mocy rozpraszanej. Jeśli maszyna pracuje w półkroku pojedynczy L298 musi rozproszyć blisko 20W. Nietrudno policzyć moc traconą dla sterownika maszyny trzyosiowej zbudowanej na takich potrójnych modułach 3 x 60W! Po zastosowaniu oporników wyrównujących do atmosfery odprowadzimy dodatkowe kilka watów. Oczywiście są to skrajnie, maksymalne wartości jednak to dla nich jak i temperatury powietrza 45°C trzeba obliczać radiatory.
Różnice między układami wynikają z wielu powodów. Znaczenie ma czystość monokryształu krzemu, ilość defektów sieci krystalicznej na wyciętej płytce podłoża, jakość masek, czas naświetlania, czystość pierwiastków domieszkujących itd. Można się doktoryzować an ten temat a układy, tranzystory czy diody produkowane w jednej serii i tak będą się różniły.
L298 nie wygląda na wynalazek ostatnich tygodni czy miesięcy. We wnętrzu zawiera raptem 8 bramek AND i 4 inwertery oraz dwa mostki H. Firma IR produkuje odpowiednie sterowniki tranzystorów MOSFET (np. IR2101) jak i same tranzystory. Nic nie stoi na przeszkodzie by zbudować stopień końcowy o wydajności 20A i rozpaszający 5W, trzeba tylko mieć taką potrzebę.
- 17 gru 2006, 13:00
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: sterownik 6A
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4621
Dość powszechnie wiadomo, że bezpośrednie łączenie równoległe struktur złączowych jest możliwe jednak ze względu na różnice w wartości napięcia nasycenia kluczy tranzystorowych - nie jest stosowane. Oczywiście można połączyć równolegle tranzystory w np. w stopniu końcowym wzmacniacza m.cz. lub w zasilaczu, jednak niezbędne jest zastosowanie oporników (ok. 0,1 do 0,5Ω) wyrównujących napięcia nasycenia. W ten sposób zapewniamy równomierne obciążenie współpracujących półprzewodników. Problem nie dotyczy tranzystorów MOSFET, jednak końcówka L298 zawiera klucze złączowe. Zgodnie z kartą katalogową L298 firmy ST łączna różnica w napięciu nasycenia kluczy (Ucesat Total Drop) wynosi od 1,8 do 3,2V dla prądu 1A i do 4,9V dla 2A!!!!!wood carver pisze:Co myśłicie o tym?????
http://www.allegro.pl/show_item.php?ite ... s%C5%82any.
Chcąc właściwie podejść do problemu należałoby zastosować 9 szt. oporników wyrównujących dla osiągnięcia tytułowych 6A na fazę.
Oczywiście układ może pracować poprawnie bez dodatkowych oporników ale elementy wykonawcze L298 muszą być dobierane trójkami na stanowisku pomiarowym.