Problem jest trochę bardziej złożony.Zienek pisze:IMO pic ze środkiem cięźkości polega na tym, że śruby napędowe są położone symetrycznie oddalone od centralnego punktu pracy. Mechanicznie jest to rozważane jako równoważne jednej większej śrubie położonej w osi symetrii dla danego kierunku posuwu.
Praktycznie nie ma możliwości napędu osi Z maszyny jedną śrubą, umieszczoną w osi środka ciężkości, gdyż taki układ jest niesymetryczny. Można pokusić się o wyliczenie, czy nawet ustalić empirycznie tytułowy ŚC ale maszyna służy do obróbki a nie tylko do poruszania osią. Kiedy frez dotknie materiału ŚC przesunie się, jednocześnie pojawią się siły skręcające na prowadnicach a cała oś Z w mniejszym lub większym stopniu odkształci się.
Stosując dwie śruby napędowe oś Z samoistnie uzyskuje symetrię, która praktycznie nie zmienia się pod obciążeniem. Dodatkowo płaszczyzna osi śrub (i ŚC) przebiega wewnątrz prowadnic.
Z tego powodu maszyny z obustronnym napędem zawsze wygrywają dokładnością - przegrywają kosztami budowy.