To raczej wszystko jasne. Taki silnik nie jest produkowany z przeznaczeniem do napędu osi, podobnie jak silnik wentylatora chłodnicy, wycieraczek itp.Jarosław B pisze:Między czasie uwalił mi się silnik na ,, Y " i kupiłem od wózka widłowego silnik wspomagania . dodałem enkoder i niby wszystko chodzi ale --sieje zakłóceniami ,, że aż strach " .
Można zastosować jakieś półśrodki typu solidny zestaw dławików zamontowany bezpośrednio na szczotkotrzymaczu i dołożenie układu transmisji różnicowej enkodera ale efekt nie będzie gwarantowany ze względu na poziom iskrzenia komutatora.
Perełki, pierścionki, pręty, tudzież inne ferrytowe drobiazgi montowane na przewody może sobie Kolega darować. Mamy do czynienia z poziomem zakłóceń, którego w/w "ozdoby" nie zniwelują.
Silniki serwo budowane są ze znacznie lepszą dokładnością, począwszy od wyważenia wirnika, przez centryczność komutatora, ilość i materiał szczotek, jakość szczotkotrzymaczy po klasę łożysk.