Ale to przecież jest zwykły chopper (PWM) jedynie niepotrzebnie skomplikowany drugim napięciem i opornikiem. Po co takie sztuki? Klasyczny chopper eliminuje właśnie wytracający moc opornik i automatycznie (w pętli) zapewnia właściwą wartość prądu.ma555rek pisze:Ale zasilanie dwunapieciowe tylko pozornie jest skomplikowane - bo dwa napięcia.
Jeśli chodzi o końcówki mocy audio, to trzeba zwrócić uwagę, że są konstruowane pod kątem minimalnych zniekształceń a nie minimalnych napięć nasycenia tranzystorów jak to ma miejsce w wypadku np. L298. Można zaadoptować wzmacniacz audio ale nie typowy klasy AB tylko klasy D.