Jeśli chodzi o praktyczną stronę zastąpienia przegubów linkami i późniejsze ich ustawianie to... wole przeguby, akurat z linką stalową i kołowrotkami mam doświadczeni z budowy maszyn na siłownie, wbrew pozorom nie aż takie to proste jak by się mogło wydawać:P

Minął miesiąc a ja stoję w miejscu z robotą i czekam aż znajomy na fabryce mi kilka elementów dorobi, ale to już nie te czasy co się chłopaką w sobote rysunek dało a w poniedziałek po dniówce było gotowe.

Luzy można zniwelować, w mojej konstrukcji łatwiej niż w twojej kolego, koła zębate czy łańcuchy sa bardziej podatne na błędy/luzy niż dobrze dobrane tuleje czy łożyska liniowe, ale mniejsza z tym wszystko w praniu wyjdzie. ja swoją kontrukcję kończyć zaczynam, ale w niej nie będzie odbicia lustrzanego jedynie obrót tak ja na twoim zdjęciu ale myśle żeby nie używać przekładni a każdą z osobna wyskalować w stopniach i według tego ustawiać element kopiowany i element obrabiany ewentualnie na przekładni łańcuchowej to zrobić plus skala dla sprawdzenia dokładności.

W załączniku przesyłam profesionalny rysunek, wiadomo mam nadzieje jak ma to wyglądać. proste i działa.

oczywiście jest to uproszczony rysunek, troche żle narysowany bo górne łączenie przegóbów ma nie być połączone z tą tuleją, do tulei ma byc przymocowany na stałe tylko pręt po którym te przeguby się suwają.

Również da się prosto to zrobić, kopiarka taką jak pokazywałem z małką przeróbką, wrzeciono i cos co wrzeciono przypomina do zdejmowania wymiarów mocujesz na łożyskach liniowych na wspólnym wałki, łączysz je przegubem najprościej 2 ramiona o jednakowych odległościach połączone na tulejach bądź łożyskach z frezarką oraz czymś do zdejmowania wymiarów, wszystko zamocowane w jednej płaszczyźnie wtedy gdy będziesz przesówać w osi y wszystko idzie razem ale jeżeli przesuniesz w osi x frezarke w lewo to to "coś" pojedzie w prawo, należy dodać jeszcze mocowania aby nie ciągnęło w jedną strone w postaci drugiego udentycznego ramienia z tym że punkt zgięcia musi byc przymocowany do osi posówu oraz musi mieć dodane dodatkowe zgięcie na ramionach aby nie blokował się. ciężko to z opisu może będzie zrozumieć pisażem nie jestem ale jak kolega to przemyśli co napisałem to sam wpadnie na pomysł jak to zrobić.

Kolega niech wpisze w yt frazę duplikator lub ręczna kopiarka frezarka, wyskoczy mnustwo różnego rodzaju przystawek do zwykłej frezarki, ja obecnie jedną taką robie do kopiowania frezów na mechanizmy wiatrówek w osadach, zasada jest prosta, w jednej płaszczyźnie mocujesz kopiowany element i materiał w którym będziesz robić kopie potem na jednym wysięgniku masz zamontowaną frezarkę i "palec" w kształcie frezu w maszynie.
np jak na filmiku.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CEAQ9QEwAg