Czy mogę liczyć tą belkę od lewej strony?
Nie będzie problemu z obciążeniem ciągłym?
Jak już pisałam problem pojawił się podczas rysowania wykresów. W miejscu, gdzie siła tnąca osiąga wartość zero, moment zginający nie ma ekstremum.
Licząc od prawej dla x0=5,92m M=-1,15kNm, natomiast na krańcach wynosi on M(7)=0kNm i M(3,5)=-20kNm.
Tylko gdzie jest błąd?
Edit: Problem rozwiązany.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Belka z obciążeniem trójkątnym. Problem.”
- 01 maja 2011, 20:51
- Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- Temat: Belka z obciążeniem trójkątnym. Problem.
- Odpowiedzi: 2
- Odsłony: 2969
- 01 maja 2011, 12:29
- Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- Temat: Belka z obciążeniem trójkątnym. Problem.
- Odpowiedzi: 2
- Odsłony: 2969
Belka z obciążeniem trójkątnym. Problem.
Witam,
mam problem z wyliczeniem bardzo prostej belki.
Wyniki, które uzyskuję znacznie różnią się od obliczeń programu Soldis.
Oto link do belki:
Wartości wyliczonych przeze mnie reakcji podporowych:
V1 (przy podporze przegubowo nieprzesuwnej) = 2,7 kN
V2 (przy podporze przegubowo przesuwnej) = 16,05 kN
Obliczenia do wykresów przeprowadzałam od prawej strony, ponieważ przy obliczeniach od lewej zostanie "ścięte" obciążenie ciągłe w taki sposób, że nie można go przedstawić jako trójkąt.
W obliczeniach musi być błąd, ponieważ w miejscu gdzie siła tnąca osiąga zero, moment zginający nie osiąga ekstremum.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam!
mam problem z wyliczeniem bardzo prostej belki.
Wyniki, które uzyskuję znacznie różnią się od obliczeń programu Soldis.
Oto link do belki:

Wartości wyliczonych przeze mnie reakcji podporowych:
V1 (przy podporze przegubowo nieprzesuwnej) = 2,7 kN
V2 (przy podporze przegubowo przesuwnej) = 16,05 kN
Obliczenia do wykresów przeprowadzałam od prawej strony, ponieważ przy obliczeniach od lewej zostanie "ścięte" obciążenie ciągłe w taki sposób, że nie można go przedstawić jako trójkąt.
W obliczeniach musi być błąd, ponieważ w miejscu gdzie siła tnąca osiąga zero, moment zginający nie osiąga ekstremum.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam!