To chodziło o projektor pomiarowy! Takie ustrojstwo u mnie w dawnej firmie było, tylko to było hmmm 8lat temu i tam była jakaś starsza maszyna tego typu, bo konstrukcyjnie wydawała się bardzo prosta.

Panowie, pracując kiedyś w firmie Manuli Hyrdauli (czy jakoś tak) w Mysłowicach, mieli chyba starego typu urządzenie, ale rewelacyj ę do pomiarów kątów! Maszyna działa na zasadzie takiej, że w dwa kły umieszczał się detal, który od spodu byl oświetlony halogenem (chyba) i pod kątem 90 rzucał cień detalu na ścianę w dowolnym powiększeniu (regulowanym). przy pomocy linijek widocznych na scianie i odczytu cyfrowego odczytywalo sie kąty. Maszyna bardzo mnie zainteresowała już w tamtym czasie, ale nie wiem jak się nazywa i nie umiem znaleźć jej w sieci, a chciałbym ją zbudować na własne potrzeby. Poprosił bym bardzo o informację co to za maszyna, gdy z chciałbym się jej bliżej przyjrzeć.