dmckhm pisze:Niejasno się wyraziłem. Będę kupował chińską maszynę w Polsce od importera. Zamierzam w miarę swoich możliwość "serwisować" ploter samodzielnie, na pewno po okresie gwarancyjnym.

Jak dla mnie było to wystarczająco jasne, dla niektórych jednak nie... trudno

Przecież z tego w żaden sposób nie wynika że autor tematu sam na własną rękę sprowadza maszynę. Z resztą niech się sam wypowie

dmckhm pisze: Komar, czym ogrzewasz swoje pomieszczenie? CO, czy jakieś źródło ciepła przenośne? Mam bardzo podobną sytuację do Twojej - czyli w alternatywie inne pomieszczenie, z drzwiami takimi jak trzeba, ale w moim przypadku bez instalacji ogrzewania - czyli odpada. W perspektywie jest odpowiednia adaptacja budynku, ale na razie to finansowa przyszłość.

No właśnie początkowo nie brałem pod uwagę lokalizacji w nieocieplonym budynku, ale już po instalacji tam lasera zrobiłem instalację c.o. przed zimą.
Kupiłem używany piec po okazyjnej cenie z olx, tak samo kaloryfery od producenta bez badania szczelności w fabryce (bardzo tanie). Taka mała inwestycja, ale bardzo przyszłościowa.

rendejad pisze: Jaki producent? Jaka gwarancja? Jakie testy? Co ty bredzisz?
Przeczytaj co najpierw co jest napisane a później zabieraj głos.

A co jest napisane??

Miałem identyczny problem jak kupowałem swój 6 miechów temu.
Myślałem nad różnymi wariantami, z wycinaniem futryny drzwi z jednej strony włącznie. Niestety moje drzwi "90-tki" mają dokładnie 85,5cm prześwitu więc wycięcie futryny o szerokości ~4- 4,5cm nie rozwiązałoby sprawy, bo ponoć potrzeba ~91cm. Rozważałem nawet wyburzenie kilku cm w ścianie i wstawienie szerszych drzwi ale to już wpakowałbym się w koszty przy dorabianiu drzwi na wymiar. Za duże koszty. Przemyślałem sprawę i zainstalowałem w innej lokalizacji. Obawiałem się o tubę gdyż aktualnie laser stoi w pomieszczeniu doraźnie ogrzewanym jak jest robota a jak nie ma to stoi, ostatnio nawet w lekkim mrozie (-1stC). Zalany płynem na bazie glikolu i całość się sprawdza. Przed robotą oczywiście ogrzanie pomieszczenia do min 15stC.

Rozebrania wózka odradzał mi sprzedawca. Guby się geometrię ustawianą na etapie budowy maszyny więc odpuściłem sobie. Weź pod uwagę też fakt że kupując nową maszynę masz gwarancję a w skrajnych przypadkach trzeba zabrać maszynę na serwis. Producent może chcieć zabrać maszynę na testy do siebie, i co wtedy? Znowu rozbieranie i przenoszenie przez drzwi 90-tki???

Taki laser to też adekwatna waga i wnoszenie przez drzwi na styk to nie przenoszenie paczki styropianu. Tym bardziej obracając o 90stopni.