chce się przesiąść z malucha na mercedesa a ten mi tu z kutwami wyjezdza

Płyn do spryskiwaczy służy do ścierania ptasich kup z szyby samochodu a płyn glikolowy właśnie do przenoszenia ciepła w układach zamkniętych (np system ogrzewania wody przez solary). Jestem przekonany że sprawdziłby się doskonale w chłodzeniu elektrowrzeciona ale nie jestem na 100% pewien czy nie ma jakiegoś destrukcyjnego wpływu na części we wrzecionie. Niby taki płyn zawiera dodatki antykorozyjne, antypienne itp. ale nie chciałbym tego sprawdzać akurat na swoim sprzęcie. Moze ktoś akurat jest obeznany w temacie, chociażby wie jak wygląda system wewnętrznego chłodzenia elektrowrzeciona i czy znajdują się tam jakieś podzespoły wrażliwe?